Niedawno o prowadzonych rozmowach z Bayernem Monachium poinformował Robert Lewandowski, a teraz potwierdza je jego menedżer Pini Zahavi. Obie strony są zainteresowaniem kontynuowaniem współpracy, ale jak na razie żadne wiążące decyzje nie zapadły.
- Zgadzamy się z władzami Bayernu co do zasadności przedłużenia kontraktu, ale negocjacje trwają - powiedział Pini Zahavi w rozmowie z "Faktem".
Obecna umowa Roberta Lewandowskiego obowiązuje do czerwca 2021 roku. W ostatnich kilku okienkach transferowych regularnie spekulowano o możliwości zmiany barw klubowych. Polak najczęściej łączony był z Realem Madryt, ale do transferu nie doszło.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czego oczekuje Robert Lewandowski? "Może zechcieć zostać królem niemieckiego podwórka"
Lewandowski początkowo był z tego powodu nieco sfrustrowany, ale obecnie pogodził się z tym i nie ma już wielkiego ciśnienia na odejście, dlatego skupia się na grze w Bayernie i negocjuje nowy kontrakt.
31-letni napastnik, podpisując nową, umowę mógłby liczyć na podwyżkę zarobków. Ponadto mógłby stać się nie tylko legendą Bayernu, ale nawet Bundesligi. Lewandowski regularnie pobija kolejne rekordy i walczy o kolejne.
W Monachium reprezentant Polski występuje od 2014 roku i zdobył już 186 goli. Jest obecnie trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem w historii Bayernu. Więcej bramek zdobyli tylko Gerd Mueller (508) oraz Karl-Heinz Rummenigge (217). O ile rekord Muellera jest poza zasięgiem, to dorobek obecnego prezesa rady nadzorczej jest jak najbardziej do pobicia w kolejnym sezonie.
Polak jest również najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Bundesligi. Strzelił w niej już 201 goli. Transfer do innego klubu z pewnością byłby dla Lewandowskiego atrakcyjny, ale pozostanie w Niemczech i kreowanie legendy również brzmi kusząco.
Niedawno Lewandowski w rozmowie z "Kickerem" zapewniał, że jest gotowy grać na wysokim poziomie do 35-37. roku życia.