Temat pozyskania Roberta Lewandowskiego przez Chelsea wraca jak bumerang. Kilka dni temu "Mirror" donosił, że kapitan reprezentacji Polski jest transferowym numerem jeden londyńskiego klubu. Podobno Anglicy nawiązali już kontakt z przedstawicielami napastnika.
"Nawiązano kontakt z doradcami Lewandowskiego, wiedząc, że niemiecki klub planuje duże zmiany w składzie" - pisał "Mirror", zdradzając, że ewentualne pozyskanie Lewandowskiego kosztowałoby Chelsea około 70 milionów funtów. Zdaniem angielskich dziennikarzy, Bayern Monachium rozważyłby taką propozycję (czytaj więcej TUTAJ).
Zobacz także: Dziwne zakończenie bójki Lewandowskiego z Comanem. "Było ostro i wszyscy spodziewali się ogromnych kar!"
Maurizio Sarri na pewno nie obraziłby się na szefostwo Chelsea, gdyby ściągnęło Roberta Lewandowskiego na Stamford Bridge. No chyba, że włoski menedżer ma podobne nastawienie jak były piłkarz The Blues Jimmy Floyd Hasselbaink. Ten doradza swojemu byłemu klubowi postawienie na inną opcję.
- Chelsea rozpaczliwie potrzebuje bramkostrzelnego napastnika. Chciałbym, żeby latem kupili Lewandowskiego lub Icardiego. Ten drugi jest moim faworytem, biorąc pod uwagę wiek Polaka - stwierdza Hasselbaink, cytowany przez "Tribal Football".
Zobacz także: Sektor Gości 107. Lewandowski, Milik i Piątek w jednym składzie? Podoliński ocenia reprezentację Polski [cały odcinek]
- Myślę, że Icardi jest lepszą opcją dla Chelsea, bo mu łatwiej będzie dopasować się do warunków w Premier League. Lewandowski jest świetnym napastnikiem, ale jest już po 30-stce. Widzieliśmy już na przykładzie Higuaina, że Anglia nie jest łatwym miejscem do zakończenia kariery - dodaje Hasselbaink.
ZOBACZ WIDEO Dziwne zakończenie bójki Lewandowskiego z Comanem. "Było ostro i wszyscy spodziewali się ogromnych kar!"