Serie A: Juventus został mistrzem Włoch. Wojciech Szczęsny i spółka świętują

Juventus najlepszy w lidze włoskiej po raz ósmy z rzędu. Sukces przypieczętował zwycięstwem 2:1 z Fiorentiną. W mistrzowskim składzie był Wojciech Szczęsny.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
piłkarze Juventusu PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: piłkarze Juventusu
Mecz rozpoczął się źle dla Juventusu. Przeciwnik nękał lidera błyskawicznymi kontratakami, których głównymi ogniwami byli Federico Chiesa, Giovanni Simeone oraz Kevin Mirallas. ACF Fiorentina strzeliła jednego gola w pierwszej połowie, a powinna więcej, ponieważ sam Federico Chiesa trafił w słupek i w poprzeczkę. Reprezentant Włoch lepiej sprawdził się w roli dogrywającego. Po jego wstrzeleniu Wojciech Szczęsny nie zdołał wybić piłki, a tę wpakował do odsłoniętej bramki Nikola Milenković.

Przed uderzeniem Milenkovicia ucierpiał Szczęsny. Przez pewien czas istniało zagrożenie, że reprezentant Polski nie dokończy meczu z powodu urazu nadgarstka i będzie konieczne wprowadzenie z ławki rezerwowych Carlo Pinsoglio. Szczęsny wytrzymał jednak ból i pozostał na posterunku. W dalszej części spotkania nie skapitulował, bronił dobrze, sprzyjało mu szczęście.

Czytaj także: Sampdoria rządzi w Genui. Dwóch Polaków wystąpiło w derbach

Juventus grał w pierwszej połowie słabo jak w większości tegorocznych meczów. Nie pomógł mu specjalnie powrót Cristiano Ronaldo, który w meczu ligi włoskiej zagrał po raz pierwszy od 3 marca. Gospodarzom udało się wyrównać dzięki stałemu fragmentowi. To była ich jedyna broń przed przerwą. W 37. minucie Alex Sandro główkował na 1:1, mimo trudnej pozycji, po dośrodkowaniu Miralema Pjanicia z rzutu rożnego.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Cudowny sezon Piątka. "Milan bardzo szybko uzależnił się od naszego napastnika"

W drugiej połowie Stara Dama grała już na bardziej zadowalającym poziomie i przejęła inicjatywę na boisku. W 53. minucie przyspieszył Cristiano Ronaldo, po którego wstrzeleniu pogubił się German Pezzella i zamiast wybić piłkę, skierował ją do własnej bramki. Zrobiło się 2:1, a ten wynik gwarantował Juventusowi pozostanie na tronie w Italii.

Juventus nie ma sobie równego w klasyfikacji medalowej mistrzostw Włoch. Scudetto jest w Turynie nieprzerwanie od 2012 roku. Juventus po raz pierwszy rządził w Italii w 1905 roku i od tego czasu zdobył 35 złotych, 21 srebrnych oraz 12 brązowych medali. W tym sezonie Stara Dama nie miała godnego przeciwnika w walce o mistrzostwo. Na pierwszym "okrążeniu" odpadł wysoko oceniany w przedsezonowych typowaniach Inter Mediolan, na drugim Napoli, a później wyścig po mistrzostwo Włoch nie miał już dramaturgii.

Juventus dominował w lidze pod każdym względem. Najlepiej punktował na własnym stadionie i na wyjazdach. Jego defensywa jest najszczelniejsza, a pod względem bramkostrzelności dotrzymuje kroku Bianconerim jedynie Atalanta. Drużyna Massimiliano Allegriego doznała tylko dwóch porażek z Genoą i ze SPAL-em. W obu przypadkach w dalekim od optymalnego składzie.

Po raz drugi w karierze mistrzostwo Włoch zdobył Wojciech Szczęsny. Na podium jest od czterech lat, ponieważ wcześniej wywalczył srebrny i brązowy medal w barwach Romy. W tym sezonie Szczęsny zagrał dotychczas w 24 meczach ligowych, a w 11 z nich zachował czyste konto.

Czytaj także: Trwa passa Łukasza Skorupskiego, asysta Mariusza Stępińskiego

Po raz pierwszy z mistrzostwa Italii cieszy się Cristiano Ronaldo. Poza tym trofeum Juventusowi udało się zdobyć w tym sezonie tylko i aż Superpuchar Włoch.

Juventus - ACF Fiorentina 2:1 (1:1)
0:1 - Nikola Milenković 6'
1:1 - Alex Sandro 37'
2:1 - German Pezzella (sam.) 53'

Składy:

Juventus: Wojciech Szczęsny - Joao Cancelo, Daniele Rugani, Leonardo Bonucci, Alex Sandro - Emre Can, Miralem Pjanić (65' Rodrigo Bentancur), Blaise Matuidi - Juan Cuadrado (87' Mattia De Sciglio), Cristiano Ronaldo, Federico Bernardeschi (74' Moise Kean).

Fiorentina: Alban Lafont - Nikola Milenković, German Pezzella, Federico Ceccherini - David Hancko, Marco Benassi (73' Gerson), Jordan Veretout, Bryan Dabo, Kevin Mirallas (80' Edimilson Fernandes) - Giovanni Simeone, Federico Chiesa (66' Luis Muriel).

Żółta kartka: Gerson (Fiorentina).

Sędzia: Fabrizio Pasqua.

Serie A 2018/2019

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Juventus FC 38 28 6 4 70:30 90
2 SSC Napoli 38 24 7 7 74:36 79
3 Atalanta Bergamo 38 20 9 9 77:46 69
4 Inter Mediolan 38 20 9 9 57:33 69
5 AC Milan 38 19 11 8 55:36 68
6 AS Roma 38 18 12 8 66:48 66
7 Torino FC 38 16 15 7 52:37 63
8 Lazio Rzym 38 17 8 13 56:46 59
9 Sampdoria Genua 38 15 8 15 60:51 53
10 Bologna FC 38 11 11 16 48:56 44
11 US Sassuolo 38 9 16 13 53:60 43
12 Udinese Calcio 38 11 10 17 39:53 43

Pokaż całą tabelę






Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy dobiegający końca sezon Juventusu jest udany?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×