W tym sezonie oba kluby grały ze sobą już dwukrotnie w ramach Serie B. W spotkaniu 33. kolejki, do którego doszło w Brescii, gospodarze już od 1. minuty prowadzili po golu Andrei Caracciolo, ale po zaledwie 120 sekundach na jego trafienie odpowiedział Francesco Tavano, który następnie w 50. dał Livorno prowadzenie. Ostetecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2, bo w 75. raz jeszcze na listę strzelców wpisał się Caracciolo.
Wcześniej zespoły te zmierzyły się ze sobą w Livorno. Wówczas to Toskanii okazali się lepsi, kiedy to ograli swojego przeciwnika 2:0 po golach Tavano oraz Massimo Loviso. Gdyby teraz konfrontacje obu zespołów zakończyłyby się takimi rezultatami, wówczas do elity awansowaliby Bordowi.
Faworytem pierwszego starcia będzie Brescia Calcio, ponieważ to właśnie ona zagra u siebie i będzie wspierana przez własnych fanów. Sytuacja w tabeli Serie B przemawia już jednak za Livorno, którzy przed meczami w ramach Play-off z 68 punktami na koncie uplasowali się na trzecim miejscu, a drużyna z Lombardii z 67 na czwartym.
W półfinale Toskanii nie bez problemu, ale wyeliminowali Grosseto. W pierwszej potyczce ulegli na terenie swojego przeciwnika 0:2 i wówczas wydawało się, że nie uda im się awansować do finału. W rewanżu jednak już zwyciężyli 4:1, a ich rywal kończył pojedynek w dziewiątkę.
Brescia natomiast po remisie 1:1 w Empoli (klub, którego barw broni Adam Kokoszka), w rewanżu rozbili swojego przeciwnika aż 3:0. Przy stanie 1:0 jeden z graczy Niebieskich zobaczył czerwoną kartkę, a już w doliczonym czasie gry gospodarze to dwukrotnie wykorzystali.
Klub, którego barw broni Polak Bartosz Salomon ma szanse na powrót do Serie A po czterech sezonach przerwy. Jeśli w elicie zagra AS Livorno Calcio, to powróci do niej po zaledwie roku.
Brescia Calcio - AS Livorno Calcio / nd, 14.06.2009 godz. 21:00.