W nie najlepszych nastrojach wracali z Wrocławia piłkarze Witolda Mroziewskiego. Na Oporowskiej zebrali srogą lekcję gry przegrywając ze Śląskiem 0:3. Tego spotkania w Łomży już jednak nikt nie wspomina, a wszyscy w klubie skupiają się na najbliższym meczu. Cel jest jeden - Pokonać Motor!
Szczególnie zmotywowany do tego meczu przystąpi Pavol Pronaj. W bramce gości z pewnością zagra Przemysław Mierzwa. Jeszcze jesienią obaj bramkarze rywalizowali o miejsce między słupkami bramki lubelskiego Motoru. Dziś Słowak, który przegrał tą rywalizację, strzeże bramki biało-czerwonych z Łomży. W sobotę zapewne będzie chciał udowodnić swoje umiejętności i pokazać, że w Lublinie mylono się co do jego osoby.
ŁKS zagra osłabiony brakiem swojego kapitana. Znany z zadziorności i ofiarnej gry Cezary Stefańczyk w poprzedniej kolejce obejrzał dwie żółte kartki i mecz z Motorem obejrzy z trybun. Będzie to dość poważne osłabienie obrony łomżan. Pozostali piłkarze są zdrowi i gotowi do bitwy z lublinianami.
Motor do Łomży przyjeżdża zgarnąć całą pulę. Do zespołu wrócili Łukasz Misztal (powrót po kontuzji) oraz Bernard Obiado Ocholeche (pauzował za kartki). Za to niepewny jest występ Daniela Koczona, który ma problemy mięśniowe.
W minionej rundzie przy al. Zygmuntowskich Motor dość niespodziewanie uległ ŁKS-owi 1:2. Bohaterem meczu był strzelec dwóch goli Damian Świerblewski. Młodego napastnika już w Łomży nie ma, a ełkaesiacy mają w tej rundzie problemy ze zdobywaniem goli. W Lublinie pamiętają tamten mecz i do Łomży jadą z zamiarem rewanżu. Czy im się to uda, przekonamy się w sobotnie popołudnie.
ŁKS Łomża - Motor Lublin / sob 05.04.2008 godz. 15:00
Przewidywalne składy:
Motor Lublin: Mierzwa - Misztal, Płotka, Ptaszyński, Syroka, Żmuda, Ocholeche, Maziarz, Kołodziejski, Kamiński, Stachyra
ŁKS Łomża: Pronaj - Skórnicki, Galiński, Janicki, Jurgielewicz, Łazar, Kęska, Sędrowski, Dereżyński, Bizhev, Bzdęga
Sędzia: Łukasz Śmietanka (Radom)