Futbol jako arena wojny religijnej

Newspix / KATARZYNA PLEWCZYNSKA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski
Newspix / KATARZYNA PLEWCZYNSKA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski

Od lat zawodnicy demonstrują swoją przynależność do kościołów. FIFA próbuje z tym walczyć, gdyż uznaje, że manifestowanie religii może być przyczyną konfliktów. Z drugiej strony nie może karać za przekonania. Złotego środka nie widać.

Z przepisów FIFA: "Na podstawowym sprzęcie sportowym nie może być żadnych politycznych, religijnych ani osobistych sloganów, oświadczeń ani obrazów. Drużyna, której zawodnik będzie prezentował polityczne, religijne lub osobiste slogany, oświadczenia lub obrazy, zostanie ukarany przez organizatora rozgrywek lub przez FIFA".

Reguła ta wyklucza również różnego rodzaju hołdy dla zmarłych kolegów z boiska, ale według FIFA ma wykluczać mocniejsze treści. Czy jest to wylewanie dziecka kąpielą? Trudno powiedzieć, raczej trudny kompromis.

W 2018 roku muzułmański duchowny, Mohammed Alarefe, wezwał FIFA do wprowadzenia zakazu okazywania radości przez chrześcijańskich zawodników przy pomocy znaku krzyża. W dzienniku "Daily Mail" zilustrowano to zdjęciem Jakuba Błaszczykowskiego, który robi znak krzyża po bramce strzelonej Niemcom. Oczywiście FIFA pozostała głucha na wezwania duchownego, ale pokazuje, że odżywa dawny problem.

ZOBACZ WIDEO: Serie A: Znaczące potknięcie AC Milan. Piątek centymetry od asysty [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Duchowny nie wziął poprawki na to, że wielu muzułmańskich zawodników ostentacyjnie obwieszcza po golu swą religię, klękając na kolana i całując murawę, co jest oczywiście religijną manifestacją. Mohamed Salah jest tu świetnym przykładem.

Religia tak jak polityka zawsze była obecna w sporcie, albo się pojawiała od czasu do czasu albo mocniej akcentowała swoją obecność.

Głośna była sprawa wycofania irańskiej drużyny kobiet z eliminacji Igrzysk Olimpijskich 2012. Paniom zabroniono grać w hidżabach. Ta sprawa doprowadziła do wielkiej dyskusji i od 2014 roku hidżaby są dozwolone, podobnie jak nakrycia głowy Sikhów i wszelkie inne religijne nakrycia głowy. Inna ważna sprawa dotyczyła izraelskiego piłkarza Hapoelu Tel Awiw, Itaya Szechtera, który w 2010 roku podczas meczu Ligi Mistrzów dostał żółtą kartkę za to, że celebrował bramkę wykonując religijne gesty.

Eli Guttman, trener Hapoelu, stwierdził wówczas, że nie ma różnicy między klęknięciem na kolana i wykonaniem religijnego gestu a wykonaniem znaku krzyża przez katolickiego piłkarza.

Mieliśmy mocne dyskusje związane z brazylijskimi zawodnikami, Kaką czy Lucio, którzy manifestowali swoją przynależność do kościoła poprzez napisy na koszulkach: "Należę do Jezusa". Teraz już tego robić nie mogą.

Podobnie jak Artur Boruc nie mógłby już więcej założyć koszulki z podobizną papieża. Zwłaszcza podczas derbów Glasgow.

Ten mecz to oczywiście najbardziej znany piłkarski spektakl związany z podziałami religijnymi na froncie katolicko – protestanckim. Polski bramkarz jest tu szczególnym przykładem. Ożywił dawne animozje i podziały, gdy zakładał koszulkę z podobizną Jana Pawłą II czy żegnał się przed trybuną Rangersów. Oczywiście tylko jego tajemnicą pozostanie, czy zrobił to z powodów religijnych czy była to czysta prowokacja.

Gdy wiele lat temu rozmawialiśmy o tym w Glasgow, zdania były podzielone. Ludzie związani z Rangersami byli oczywiście mocno przeciwko Polakowi.

Robert Grieve z dziennika "The Sun": - Artur Boruc posuwa się krok za daleko. Oba kluby naprawdę bardzo się starają, by podziały religijne przestały być tematem. W obu założono specjalne fundacje, które pracują nad postawą kibiców.

Mark Hateley, były reprezentant Anglii: - Staramy się zrobić bardzo wiele, by ludzie szanowali się nawzajem, by zapobiec awanturom. On jednym gestem może zepsuć naszą wieloletnią pracę.

Boruc nie był pierwszy. Wcześniej Paul Gascoigne został ukarany przez szkocką federację za udawanie gry na flecie podczas celebrowania gola. Było to nawiązanie do marszu oranżystów i jest uważane za gest religijny.

Od 2003 roku proponowano, by symbole religijne na meczach drużyn katolickich i protestanckich w Szkocji były zakazane. Kościół głośno protestował nazywając tę propozycję niedorzeczną. Znak krzyża nie może być uznany za prowokację.

Nie może, ale bywa. Badania wykazały, że ponad 70 procent fanów Celticu określa siebie jako katolików zaś 65 procent fanów rywala to protestanci. Nie brakuje też odwrotnych sytuacji ale są one zdecydowanie w mniejszości. Zresztą od lat za śpiewanie religijnych piosenek kibic może stracić karnet na sezon, dlatego fani Rangersów tak protestowali przeciwko zachowaniu Boruca. Uważali, że chodzi o prowokację.

Grieve: - Manifestowanie przez Boruca swojego katolicyzmu to zwykłe zagrania pod publiczkę. Wszyscy zadajemy sobie podobne pytanie: Skoro jest taki wierzący i tak oddany sprawie, dlaczego nie wkłada koszulki z papieżem na mecze z Kilmarnock czy Motherwell?

Przeciwko takiemu stawianiu sprawy oponował dziennikarz Ronnie Cully: - Tylko w tak chorym mieście jak Glasgow robią z tego temat. Dlaczego UEFA nie ukarze Kaki za podkoszulki w stylu "Należę do Jezusa", albo innych Brazylijczyków, którzy żegnają się po kilka razy w trakcie meczu? Jakieś granice muszą być. Wiara Artura to jego prywatna sprawa, może wybierać kiedy chce moment jej zamanifestowania.

Oczywiście samo podłoże religijne byłoby zbyt prostym wyjaśnieniem, mamy tu do czynienia z walką na tle niepodległościowym, gdzie religia jest tylko narzędziem, podobnie jak sport.

Rywalizacja wywodzi się jeszcze z Irlandii Północnej, gdzie większość klubów, jak Linfield, Glentoran czy Glenavon od lat jest protestancka. W latach 40-tych powstała legenda Celticu Belfast, najlepszej w regionie drużyny klubowej tamtych czasów. Drużyny, co ważne, katolickiej.

Polska Ekstraklasa na peryferiach Europy

A trzeba pamiętać, że jeszcze w latach 20. gra w piłkę była dla katolików wręcz niebezpieczna, zawodników prześladowano i bito. Aż do czasu nadejścia Celticu, który stał się wielką nadzieją katolickiej społeczności. Na mecze przychodziło od 20 do 40 tysięcy ludzi, co dziś jest nierealne do powtórzenia.

Padraig Coyle, dziennikarz: - Katolickie społeczeństwo nie miało swojej reprezentacji w miecie czy parlamencie. Nikt się nimi nie przejmował, nikt nie walczył o ich prawa. To była biedota, a Celtic był ich życiem. Gdy klub wygrywał, biedni ludzie mieli swoje wielkie dni.

Wielki futbol zamyka drzwi przed polskim piłkarzem

Celtic zakończył swój żywot w 1949 roku po wielkiej zadymie, gdzie zaatakowano piłkarzy klubu, najlepszemu zawodnikowi, Jimmy’emu Jonesowi kibice złamali nogę, pozostali piłkarze musieli ratować się ucieczką.

Katolicy mieli swoje kluby jak Derry City czy Donegal Celtic ale nigdy już nie mieli żadnego na poziomie Celticu Belfast. Być może właśnie dlatego dla wielu z nich najważniejszym stał się Celtic Glasgow. Regularnie z Irlandii Północnej kursują promy z fanami na mecze dla największego miasta Szkocji.

Po tym jak na środku boiska w Glasgow zakopano – przynajmniej tymczasowo - topór wojenny między protestantami a katolikami, pojawiają się problemy na linii dwóch największych religii świata. Na razie, na całe szczęście, są mało znaczące ale odbijają się szerokim echem.

Przykładowo firma "Marka" mająca wyłączność na sprzedaż gadżetów związanych Realem Madryt w wielu krajach na bliskim wschodzie, sprzedaje je bez chrześcijańskiego krzyża w logo "Królewskich".

Przez wiele lat piłka nożna należała raczej do świata katolickiego, jednak w ostatnim trzydziestoleciu w wyniku wielkiej ekspansji rozszerzyła się na cały świat, dlatego problemy religijne raczej będą wracały niż znikały.

Komentarze (25)
avatar
Ramzes V
22.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czyli mam rację. Z medialnej propagandy. I na dodatek z rynsztoka. Dzięki za dyskusję. Riposty nie przeczytam. 
avatar
Pawel.P
22.04.2019
Zgłoś do moderacji
9
5
Odpowiedz
Jeżeli nie podoba wam się okazywanie chrześcijańskich znaków podczas zawodów sportowych w EUROPIE to WRACAĆ DO SIEBIE!!!U nas rządzi DEMOKRACJA....Macie przykład takiego Salaha czy też OZILA kt Czytaj całość
avatar
Tyghlon
22.04.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
a tak w ogóle Mokrego Dyngusa :) 
avatar
Tyghlon
22.04.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
są znaki symbole zakazane ale o znaku krzyża nie słyszałem 
avatar
Angrift
22.04.2019
Zgłoś do moderacji
8
2
Odpowiedz
Zakazane powinny być znaki,symbole i gesty którymi posluguja się muzułmańscy terroryści,faszysci i komuniści.To chyba rozumie każdy normalny człowiek. 

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (874 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (402 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.