25 kwietnia 2014 roku zmarł Tito Vilanova. To wychowanek FC Barcelona, który po zakończeniu piłkarskiej kariery był trenerem katalońskiego klubu. Najpierw pracował jako asystent, ale w sezonie 2012/2013 dostał szansę prowadzenia pierwszego zespołu. Poprowadził zespół do mistrzostwa Hiszpanii i na stałe zapisał się w historii Blaugrany.
W piątą rocznicę śmierci, FC Barcelona w mediach społecznościowych uczciła pamięć byłego trenera. "Pięć lat bez Tito Vilanovy. Wyjątkowy trener. Barcelonista wszystkich kolorów. Niezwykła i unikalna osoba" - przekazano za pośrednictwem Twittera.
Cinc anys sense Tito Vilanova.
— FC Barcelona (@FCBarcelona_cat) 25 kwietnia 2019
Un entrenador excepcional.
Un barcelonista de tot cor.
Una persona extraordinària. Única. #TitoEtern pic.twitter.com/6cTKFO14LD
Vilanova zmagał się z problemami zdrowotnymi. W listopadzie 2011 roku wykryto u niego raka ślinianki przyusznej. Po roku nastąpił nawrót choroby. Trener przeszedł operację, a w lipcu 2013 roku zrezygnował z pracy w FC Barcelona z powodu swojego stanu zdrowia.
Tłumaczył, że leczenia nie da się pogodzić z trybem życia profesjonalnego menedżera. Zmarł z powodu komplikacji powstałych w wyniku raka gardła. Miał 45 lat.
Zobacz także:
Lech - Legia. Filip Marchwiński. Licealista, który nie strajkuje
Mundial 2022. Katar - piłkarscy niewolnicy
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kosmiczny mecz w Lidze Mistrzów i kontrowersje przy użyciu VAR-u?