Po raz ostatni Lucas Paqueta pojawił się w podstawowym składzie Milanu 2 kwietnia. W spotkaniu z Udinese (1:1) Brazylijczyk doznał kontuzji stawu skokowego.
Pod jego nieobecność Rossoneri odpadli z Pucharu Włoch z Lazio, stracili punkty z Parmą (1:1) i chociaż wciąż zajmują w tabeli czwarte miejsce, mają tyle samo "oczek" co piąta Atalanta, a szósta AS Roma zbliżyła się do nich na jeden punkt.
Brak Paquety przełożył się na słabą grę Milanu w ofensywie - Krzysztof Piątek jest osamotniony, nie otrzymuje dobrych piłek, a Suso i Hakan Calhanoglu nie potrafią sami stworzyć zagrożenia pod bramką rywali.
Piłkarz chce odejść z Milanu. Wszystko przez kibiców rywali
Na szczęście dla polskiego napastnika i kibiców Rossonerich, Brazylijczyk jest gotowy do gry. "La Gazzetta dello Sport" przekonuje, że piłkarz znajdzie się w podstawowym składzie na niedzielny mecz z Torino.
Jeśli Milan myśli o awansie do Ligi Mistrzów, musi to spotkanie wygrać.
Gennaro Gattuso nie będzie mógł za to skorzystać z Davide Calabrii, który w meczu Pucharu Włoch z Lazio Rzym złamał nogę.
Początek meczu w Turynie o godz. 20:30.
Krzysztof Piątek dołączy do legend Calcio?
ZOBACZ WIDEO: Wojciech Szczęsny mistrzem Włoch. "Dla Juventusu wygranie Serie A to jak przyjście do biura"