Niemiecki szkoleniowiec miał poprowadzić Paris Saint-Germain do triumfu w Lidze Mistrzów, ale francuski klub odpadł już w 1/8 finału w starciu przeciwko Manchesterowi United.
Obowiązkiem było zdobycie mistrzostwa Francji oraz krajowego pucharu. Ten pierwszy cel został zrealizowany, ale w finale Pucharu Francji lepsze okazało się Stade Rennais, które triumfowało po rzutach karnych.
Po porażce w finale krajowego pucharu w mediach pojawiły się opinie o tym, że Thomas Tuchel powinien zakończyć pracę w PSG. Niemiec takiej myśli nie dopuszcza do głowy. - Oczywiście, że chcę kontynuować pracę - powiedział Tuchel, którego cytuje serwis goal.com. - To nie jest łatwa sytuacja - dodał.
Zobacz także: Mundial 2022. Michał Kołodziejczyk: Katarska karykatura (komentarz)
- Trudno wyjaśnić, dlaczego nie zdobyliśmy pucharu. Dobrze rozpoczęliśmy mecz. Mieliśmy wiele okazji w całym meczu. Po prowadzeniu 2:0 trudno to wszystko wytłumaczyć. Dla mnie to wielkie rozczarowanie i nie mam żadnego wyjaśnienia - powiedział Tuchel.
Zobacz także: Puchar Francji. Brutalny atak Kyliana Mbappe. Sędzia wyrzucił go z boiska (wideo)
Angielskie media już zastanawiają się, kto będzie następcą Tuchela w Paris Saint-Germain. Według "Daily Mail", faworytem do objęcia posady po Niemcu jest Arsene Wenger, który żyje w dobrych stosunkach z katarskimi właścicielami francuskiego zespołu. Byłym menedżerem Arsenalu interesuje się też Olympique Lyon, który chce mu powierzyć stanowisko dyrektora generalnego.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Szalony mecz w Dortmundzie! Sześć goli i dwie czerwone kartki! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Winne są przepłacone, przesłodzone gwiazdeczki.
No i nie ukrywajmy, że w przypadku tego meczu swoje zrobiły kontuzje...