Po pierwszym spotkaniu FC Barcelona jest blisko awansu do finału Ligi Mistrzów. Katalończycy rozbili Liverpool FC 3:0 po dwóch trafieniach Lionela Messiego i jednym Luisa Suareza. Po ostatnim gwizdku pierwszej połowy było nerwowo w tunelu prowadzącym do szatni obu drużyn. Doszło do spięcia pomiędzy Urugwajczykiem i Andrew Robertsonem.
Jak relacjonuje "Daily Mail", doszło do słownej utarczki pomiędzy zawodnikami obu drużyn. Obaj pokłócili się. Suarez miał się również pokłócić z bramkarzem The Reds, Alissonem. Na szczęście nie doszło do rękoczynów i sytuacja została szybko wyjaśniona.
- W tunelu podczas zejścia z boiska na przerwę było trochę zamieszania - relacjonował Michael Owen, który pracuje dla "BT Sport". Angielski tabloid poinformował również, że w przerwie kilka chwil w stadionowej kaplicy spędził Jordi Alba.
Do rewanżowego spotkania półfinałowego Ligi Mistrzów dojdzie 7 maja w Liverpoolu. Angielski zespół czeka bardzo trudne zadanie, gdyż musi odrobić trzybramkową stratę z pierwszego meczu.
Zobacz także:
"Musi zgodzić się na obniżkę pensji". Juan Mata na celowniku Barcelony
Iker Casillas w szpitalu. Piłkarz miał zawał serca
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa" #9: Awantura po meczu Lechii z Legią. To już wojna polsko-polska! [cały odcinek]