1 maja Iker Casillas trafił do szpitala po tym, jak podczas treningu źle się poczuł. Wykryto u niego ostry zawał serca. Bramkarz przeszedł zabieg i do końca tygodnia miał przebywać w szpitalu, gdzie jego stan zdrowia był monitorowany na bieżąco.
Legendarnego piłkarza błyskawicznie wsparli inni sportowcy. Na swoim Instagramie list zamieścił Victor Valdes.
"W świecie piłki nożnej niektórzy decydują się na zostanie bramkarzami i muszą się tej pozycji nauczyć, ze wszystkimi jej wadami i zaletami. Ty jesteś i będziesz jednym z tych, którzy urodzili się z rękawicami na rękach. Jesteś idolem, mającym cechy, które inni musieli nabić. Jesteś idolem, na którym skupiają się ci, którzy marzą, że któregoś dnia będą mogli jak ty, podnieść trofeum i stać się najlepszym. Mistrzu świata z numerem jeden na koszulce.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Raków już w Lotto Ekstraklasie. Będzie nowa jakość w lidze czy "druga Sandecja"?
Zawsze będziesz motywacją i kimś, kto potrafił latać wyżej i lepiej niż my wszyscy razem wzięci. Przekształcałeś niewyobrażalne rzeczy w rzeczywistość. Broniłeś tak, jak tylko ty potrafisz w każdym miejscu i czasie, jak za pomocą magicznej różdżki.
Podczas pisania tego listu emocje są nieuniknione przyjacielu. Z pewną nostalgią wspominam wszystkie bitwy, które tak sobie ceniłem, a ty o tym nie wiedziałeś. Dziękuję za to, co dałeś mi w każdej jednostce treningowej. Cały kraj cię docenił.
Jako bramkarze akceptujemy bez strachu i ze wszystkimi wartościami, z którymi się utożsamiamy, całe niebezpieczeństwo, które pojawia się w naszym życiu i postanawia nas sprawdzić. To coś więcej niż parada bramkarska.
Twoje serce nadal bije dla dobra tych, którzy marzą o tym, by osiągnąć to, co ty. Jako przyjaciel i rywal z minionych lat, zachęcam cię, żebyś znów stał się białym lwem, ale tym razem za linią boczną.
Twoje dziedzictwo cię określa, ale to historia".
Czytaj też:
-> Ósmy z rzędu tytuł dla Celticu Glasgow. Historyczny sukces szkockiego zespołu
-> Serie A. Arkadiusz Milik może rozpocząć na ławce. Oto przewidywany skład Napoli
Casillas do FC Porto trafił w 2015 roku z Realu Madryt. W portugalskim klubie rozegrał ponad 150 meczów. W marcu podpisał nową umowę, która obowiązywać będzie przynajmniej do czerwca 2020, ale zawiera możliwość przedłużenia jej o kolejne 12 miesięcy, choć nie jest pewne, czy będzie kontynuował karierę.
na Instagramie 
na Facebooku 
