Zinedine Zidane nie chce Garetha Bale'a. Real Madryt może stoczyć wojnę z Walijczykiem
Real Madryt chce zrobić wszystko, aby pozbyć się Garetha Bale'a, ale ofert transferowych brakuje, a sam zawodnik również nie chce odchodzić. Może skończyć się to nawet zesłaniem zawodnika do drugiej drużyny - informuje "Daily Mail".
Getty Images
/ Gonzalo Arroyo Moreno
/ Na zdjęciu: Gareth Bale
Latem w Realu Madryt ma dojść do sporych zmian kadrowych. Od dawna mówi się, że przyszłości w klubie nie ma Garetha Bale'a, który od dłuższego czasu rozczarowuje, a znacznie obciąża klubową kasę. Królewscy za wszelką cenę chcą pozbyć się Walijczyka.
Brakuje jednak chętnych na jego kupno, a nawet wypożyczenie, choć Real desperacko szuka klubu, do którego mógłby trafić. Problem w tym, że sam zawodnik nie zamierza nigdzie odchodzić. Ciężko powiedzieć, że w Madrycie jest szczęśliwy, bo od dawna pojawiało się sporo głosów, że nie jest zbyt zintegrowany z drużyną, ale uśmiech na twarzy wywołuje jego umowa, a szczególnie zarobki w niej zawarte.
W Madrycie zawrzało po ostatniej wypowiedzi Jonathana Barnetta, menedżera Bale'a. - On chce zostać w Madrycie. Ma ważny kontrakt do 2022 roku. Był i nadal jest, moim zdaniem, jednym z trzech lub czterech najlepszych graczy na świecie. Nie jestem jednak pewien, czy Zinedine Zidane chce, żeby Gareth został w Realu - stwierdził (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Kapitalny gol Kownackiego! Fortuna z jednym punktem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Według doniesień zagranicznych mediów Real jest gotowy do pójścia na wojnę ze swoim zawodnikiem. Pod uwagę brane jest nawet zesłanie go do drużyny do lat 23. W ten sposób klub będzie chciał wymusić na zawodniku transfer.
Oficjalnie: gigantyczny kontrakt Realu Madryt z Adidasem
Z pewnością znalazłby się chętny klub na jego zatrudnienie, gdyby nie wysokie żądania finansowe Walijczyka. Bale nie chce obniżać swojej pensji, dlatego tak bardzo dobrze czuje się w Madrycie i nie zamierza się ruszyć. Potwierdził to jego menedżer informując angielskie kluby, że ewentualny transfer byłby bardzo kosztowny. To z pewnością nie zwiększy zainteresowania 30-letnim zawodnikiem.
Zinedine Zidane nie widzi dla niego miejsca w składzie i nie zamierza opierać na nim drużyny na przyszły sezon. Real chciałby go sprzedać, a uzyskane pieniądze przeznaczyć na wzmocnienia. W chwili obecnej nie zanosi się jednak na to, że Bale zmieni barwy klubowe.
