Lotto Ekstraklasa: Sławomir Peszko wraca do Lechii! Czterej piłkarze opuszczą Gdańsk

Newspix / Grzegorz Radtke / Na zdjeciu: Sławomir Peszko
Newspix / Grzegorz Radtke / Na zdjeciu: Sławomir Peszko

Sławomir Peszko wraca do Lechii Gdańsk. Piłkarz, który był skonfliktowany ze sztabem szkoleniowym wyjaśnił wszystkie kwestie z Piotrem Stokowcem. Gdańszczanie podjęli też kolejne decyzje w sprawie braku przedłużenia kontraktów.

Kwestia powrotu Sławomira Peszki do Lechii Gdańsk była jednym z głównych tematów dotyczących kwestii kadrowych gdańskiego klubu. W ostatnim czasie doszło do ważnego spotkania, które wyjaśniło sytuację. - Jestem po rozmowie ze Sławkiem Peszką. Kulisy zachowam dla siebie, ale Sławek wraca po wypożyczeniu i będzie się z nami przygotowywał do sezonu - powiedział Piotr Stokowiec, trener Lechii. Szkoleniowiec potwierdził też, że do klubu wrócą Adam Chrzanowski i Rafał Kobryń.

Filozofia Lechii ma być kontynuowana w ten sposób, jaki zapoczątkowano niedawno. - Zespół zmienił się mocno jeśli chodzi o proporcję polskich i zagranicznych zawodników. Wielu młodych odgrywa ważne role w swoich reprezentacjach i teraz też szykują się do wielkich turniejów. Chcemy dalej promować młodych zawodników i ich wprowadzać, ale pamiętając też że ważne jest to, co tu i teraz - dodał Stokowiec.

Michał Probierz: Lecce nie stać na Helika. Zobacz więcej!

Gdańszczanie, którzy szykują się do europejskich pucharów, wkrótce ogłoszą kolejne transfery. - Podpisany jest kontrakt z Udoviciciem, kolejne transfery będą sukcesywnie ujawniane, gdy kontrakty zostaną sfinalizowane. Staramy się o kilku doświadczonych zawodników, ale będą też uzupełnienia o młodych z Polski - uchylił rąbka tajemnicy trener.

Gliwice miastem podzielonym. Zobacz więcej!

Podano też nazwiska trzech kolejnych piłkarzy, którzy opuszczą Lechię. - Rozmawialiśmy z zawodnikami i oprócz Konrada Michalaka, który został wytransferowany, kończymy współpracę z trzema zawodnikami - Joao Nunesem, Stevenem Vitorią i Michałem Makiem. To dla nich ostatni mecz w Lechii, gdzie chcemy ich uhonorować. Przyczynili się do historycznych sukcesów i kibice będą mogli im podziękować - podsumował Piotr Stokowiec.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Piast Gliwice zasłużył na mistrzostwo Polski. "W odróżnieniu od Legii i Lechii świetnie wykorzystali wiosnę"

Źródło artykułu: