Wartość rynkowa Lukasa Haraslina jest obecnie wyceniana na około 2 miliony Euro. W tym sezonie efektownie grający piłkarz zdobył 4 bramki i 8 asyst, co nie jest z pewnością szczytem jego marzeń. Wcześniej dużo mówiono o zainteresowaniem klubów min. z Włoch i z Francji, jednak do transferów nie doszło. Efektownie grający Słowak może nadal pozostać w klubie znad morza.
W Lechii Gdańsk od strony sportowej nikt nie chciałby się pozbywać skrzydłowego. - Nic mi nie wiadomo, żeby Lukas miał odchodzić. Wiemy co znaczy Lukas zdrowy, przygotowany, będący w dobrej dyspozycji. Nie pokazał pełni swoich umiejętności, ale jego odejście byłoby wielką stratą. Takiego tematu teraz nie ma - przekazał Piotr Stokowiec , trener klubu z Gdańska.
Lechia Gdańsk ma kandydatów na transfery. Zobacz więcej!
Czy Haraslin poradziłby sobie zagranicą? - Kwestia gdzie konkretnie mógłby wyjechać. To jest naturalne, że my jesteśmy polską ligą i jak zawodnik dostanie dobrą ofertę, nie jesteśmy go w stanie zatrzymać. Trzeba będzie to zaakceptować i to odnaleźć. Chcemy go w drużynie, by przygotowywał się z nami do sezonu. Kwestie strategiczne należą do zarządu klubu, a nie trenera - dodał Stokowiec.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Legia Warszawa walczy o mistrzostwo Polski. "Jesteśmy w szalenie trudnej sytuacji"
Wisła Kraków szuka pomocy. Zobacz więcej!
Jest szansa, że niedługo Słowak zadebiutuje w swojej reprezentacji. To powinno jeszcze bardziej wzmocnić jego pozycję na rynku transferowym. - On jest w kręgu zainteresowań kadry Słowacji na najbliższe mecze eliminacyjne. Ja go chcę przygotować jak najlepiej do sezonu. Ja jako trener jestem przygotowany do wielu zmiennych i jak będzie jakiś temat, będziemy reagować - podsumował trener.