AS Roma męczyła się w Reggio Emilia podobnie jak w poprzednim meczu wyjazdowym z Genoą CFC. Najwięcej strzałów w pierwszej połowie oddał jej lewy obrońca Aleksandar Kolarov. Ofensywni Giallorossi uaktywnili się w drugiej części i zaczęli stwarzać coraz więcej sytuacji podbramkowych. Stephan El Shaarawy chybił z centralnej części pola karnego, a Edin Dzeko huknął z dystansu w zewnętrzną część słupka. Piłka trafiła w obramowanie również po akcji Justina Kluiverta. Roma osiągnęła po przerwie przewagę, ale tym razem szczęście się do niej nie uśmiechnęło. Tydzień temu wygrała z Juventusem 2:0, imponując skutecznością, a na terenie Neroverdich nie wykorzystała żadnej z szans na rozstrzygniecie meczu.
Stołeczna drużyna traci dwa punkty do czwartej w tabeli Atalanty, ale podopieczni Gian Piero Gasperiniego jeszcze w przedostatniej kolejce sezonu nie grali.
Czytaj także: Atalanta BC wygrała po przeprowadzce. Liga Mistrzów coraz bliżej
W pierwszej połowie gra została przerwana dwukrotnie w czasie racowiska za bramką Andrei Consigliego. Znajdowali się tam kibice z Rzymu, którzy protestują wobec fiasku rozmów kontraktowych między klubem a jego żywą legendą Daniele De Rossim. Pauzy nie były długie, więc fanom gości nie udało się sparaliżować meczu, nawet kiedy race wylądowały na boisku.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool i Tottenham w finale Ligi Mistrzów. "To będzie angielska piłka w najlepszym wydaniu"
37. kolejka Serie A:
US Sassuolo - AS Roma 0:0
Składy:
Sassuolo: Andrea Consigli - Pol Lirola, Merih Demiral, Gianmarco Ferrari - Rogerio, Manuel Locatelli (90' Claud Adjapong), Francesco Magnanelli, Alfred Duncan - Domenico Berardi, Filip Djuricić (77' Enrico Brignola), Jeremie Boga (81' Federico Di Francesco)
Roma: Antonio Mirante - Alessandro Florenzi, Federico Fazio, Juan Jesus, Aleksandar Kolarov - Bryan Cristante, Steven N'Zonzi - Cengiz Under (65' Justin Kluivert), Nicolo Zaniolo (65' Javier Pastore), Stephan El Shaarawy (78' Diego Perotti) - Edin Dzeko
Żółte kartki: Magnanelli, Brignola (Sassuolo) oraz Zaniolo, Fazio, Jesus, N'Zonzi (Roma)
Sędzia: Fabio Maresca
***
Łukasz Teodorczyk i Thiago Cionek wystąpili w wygranym 3:2 przez Udinese Calcio meczu ze SPAL-em. Były napastnik RSC Anderlechtu był zmiennikiem w lepszym zespole, a były obrońca US Palermo zagrał od początku w pokonanej drużynie. Udinese zdobyło wszystkie gole w pierwszej połowie po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów. Paraliż w defensywie SPAL-u był trudny do wytłumaczenia. Po przerwie piłkarze ofensywni z Ferrary zaatakowali, zmniejszyli stratę z trzech do jednego gola, ale na wyrównanie zabrakło im pomysłu.
Udinese poradziło sobie z klubem z Ferrary po trzech meczach, w których potrafiło urwać temu przeciwnikowi dwa z możliwych dziewięciu punktów. Ponadto przedłużyło do ośmiu spotkań serię bez porażki na własnym stadionie. Dłuższą może pochwalić się w lidze włoskiej tylko Juventus. Podopieczni Igora Tudora mają pięć punktów przewagi nad otwierającym strefę spadkową Empoli FC. W niedzielę być może będą pewni utrzymania.
Czytaj także: Wygrana SSC Napoli w strugach deszczu. Pechowy strzał Arkadiusza Milika
Gorsza niż Udinese jest sytuacja Genoi CFC, która w sobotę z trudem zremisowała 1:1 z Cagliari Calcio i ma tylko dwa "oczka" zaliczki nad Empoli. Jeżeli w niedzielę drużyna Bartłomieja Drągowskiego zwycięży z Torino FC, znajdzie się na bezpiecznym miejscu w tabeli kosztem byłego klubu Krzysztofa Piątka.
Udinese Calcio - SPAL 3:2 (3:0)
1:0 - Samir 6'
2:0 - Stefano Okaka 31'
3:0 - Stefano Okaka 35'
3:1 - Andrea Petagna 53'
3:2 - Mattia Valoti 59'
Genoa CFC - Cagliari Calcio 1:1 (0:1)
0:1 - Leonardo Pavoletti 40'
1:1 - Domenico Criscito (k.) 89'
[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]