2 
Piast Gliwice w meczu z Lechem Poznań grał o mistrzostwo Polski, więc nic dziwnego, że bilety na to spotkanie rozeszły się bardzo szybko. W niedzielę na trybunach zasiadło 9 913 kibiców.
Jak się okazuje jest to rekord frekwencji od momentu otwarcia nowego obiektu w 2011 roku. Do tej pory ani razu nie udało się sprzedać biletów na każde miejsce. Chętnych do obejrzenia meczu Piasta z Lechem było dużo więcej i gdyby pozwoliła na to pojemność stadionu, to frekwencja byłaby dużo bardziej okazała. W niedzielę po raz pierwszy na mecz Piasta wybrało się 2231 widzów.
Czytaj również: Piast Gliwice - jak zbudować dobry klub za niewielkie pieniądze
Średnia widzów w tym sezonie na meczach Piasta wynosiła do tej pory 4 705. Wpływ na ustanowienie rekordu frekwencji miał fakt, że na trybuny nie zostali wpuszczeni kibice Lecha Poznań. Dzięki temu nie trzeba było wydzielać sektorów buforowych, a sympatycy gospodarze zajęli również miejsca na sektorze gości.
Co ciekawe w przerwie meczu Piast Gliwice uhonorował kibiców, którzy przyszli na każde spotkanie w tym sezonie. Była to grupa około 20 fanów.
Czytaj również: Waldemar Fornalik. King się bawi
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Szalony mecz w Monachium! Ribery i Robben pożegnali się golami! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy w przyszłym sezonie stadion Piasta również będzie wypełniał się kibicami w 100 procentach? 
