Hiszpańskie media, po porażce Barcelony w Pucharze Króla z Valencią (1:2) - więcej tutaj, zapowiadają prawdziwe trzęsienie ziemi w katalońskim zespole. Leo Messi dwoił się i troił w meczu na Estadio Benito Villamarin w Sewilli, ale to było za mało do pokonania świetnie prezentujących się Nietoperzy.
"Valencia zdobyła Puchar Króla w wielkim stylu. Messi, który odbierał nagrodę za drugie miejsce, miał bardzo poważną minę. Teraz będzie trzeba poczekać, jakie będą konsekwencje tej porażki" - pisze w komentarzu "Mundo Deportivo".
Gazeta podkreśla, że pomimo znakomitego występu Messiego Barcelonie nie udało się sięgnąć po trofeum. Valencia spełniła swoje marzenie, a Duma Katalonii pogrążyła się w kryzysie, który rozpoczął się od porażki w półfinale Ligi Mistrzów z Liverpoolem (0:4).
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Dariusz Mioduski zaskoczył wypowiedzią. "To zaklinanie rzeczywistości"
"Zwycięska seria Barcelony w Pucharze Króla zakończyła się na liczbie "4" - po porażce w Walencji. Valencia po raz 8. w historii sięgnęła po trofeum" - czytamy na stronach dziennika "Marca".
ZOBACZ: Lionel Messi szykuje nowy biznes. Gwiazdor Barcelony będzie mieć własną kolekcję ubrań >>
Madrycki "AS" przypomina, że porażka Barcy w Pucharze Króla zamknęła Dumie Katalonii szansę na zdobycie dubletu w sezonie 2018/19. "Świetny mecz z dramaturgią do samego końca" - podsumowuje hiszpański dziennik.