Livorno walczy z Brescią o awans do Serie A

Przed niespełna tygodnia, kiedy to spotkanie odbyło się w Brescii, goście po bramkach Diamantiego i Francesoco Tavano prowadzili już 2:0, ale dwa trafienia Taddeia pozwoliły wówczas Niebieskim doprowadzić do wyrównania.

Zatem w tym sezonie wspomniane kluby grały ze sobą już trzy razy. Oprócz wspomnianej potyczki w ramach Play-off, przyszło im się zmierzyć ze sobą dwukrotnie w lidze. W ramach 12. kolejki mecz odbył się w Livorno, a gospodarze dzięki Tavano i Massimo Loviso wygrali 2:0. Rewanż (33. kolejka) został rozegrany w Brescii. Zespół z Lombardii prowadził po golu Andrei Caracciolo, następnie przegrywał po dwóch trafieniach Tavano, ale ostatecznie Caracciolo dał wówczas punkt swojemu zespołowi.

W półfinale Toskanii nie bez problemu, ale wyeliminowali Grosseto. W pierwszej potyczce ulegli na terenie swojego przeciwnika 0:2 i wówczas wydawało się, że nie uda im się awansować do finału. W rewanżu jednak już zwyciężyli 4:1, a ich rywal kończył pojedynek w dziewiątkę.

Brescia natomiast po remisie 1:1 w Empoli (klub, którego barw broni Adam Kokoszka), w rewanżu rozbili swojego przeciwnika aż 3:0. Przy stanie 1:0 jeden z graczy Niebieskich zobaczył czerwoną kartkę, a już w doliczonym czasie gry gospodarze to dwukrotnie wykorzystali.

Klub, którego barw broni Polak Bartosz Salomon ma szanse na powrót do Serie A po czterech sezonach przerwy. Jeśli w elicie zagra AS Livorno Calcio, to powróci do niej po zaledwie roku.

Jeśli padnie remis, wówczas w Serie A zobaczymy Livorno, bo właśnie Bordowi ukończyli rozgrywki na wyższej pozycji (68 punktów - 3 miejsce). Brescia była czwarta i zgromadziła o oczko mniej. Bordowi będą faworytem, bo przemawia za nimi atut własnego boiska, ale należy pamiętać, że w tym dwumeczu jeszcze wszystko może się zdarzyć.

Livorno Calcio - Brescia Calcio / sb 20.06.2009 godz. 21:00

Pierwszy mecz: 2:2.

Sędzia: Nicola Rizzoli (Bolonia).