Podczas gdy w piątek Polacy męczyli się w Skopje z Macedonią (1:0), Izrael rozbił na wyjeździe Łotwę 3:0 po hat-tricku Erana Zahaviego. Po trzech kolejkach Biało-Czerwoni mają komplet punktów i są liderem grupy G, ale drugi w stawce Izrael ma tylko dwa "oczka" mniej.
To oznacza, że stawką poniedziałkowego meczu w Warszawie będzie pozycja lidera tabeli. Drużyna Jerzego Brzęczka jest efektywna, ale spotyka się - skądinąd słusznie - z powszechną krytyką za jakość gry. Andreas Herzog jest jednak pełen uznania dla Biało-Czerwonych.
- Z Łotwą wszyscy oczekiwali od nas zdobycia trzech punktów, choć rywal ma określoną jakość. To silni, groźni przy stałych fragmentach gry zawodnicy. Z Polską nie mamy nic do stracenia. To rywal znacznie lepszy od Łotwy i musimy zagrać bardzo dobrze, żeby osiągnąć korzystny rezultat - stwierdził Austriak na konferencji prasowej po meczu w Rydze.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Piątek sugeruje Brzęczkowi zmianę ustawienia. "Mam nadzieję, że w końcu zagramy na dwóch napastników"
Czytaj również -> Lewandowski odcięty od podań
Do meczów w Rydze i Warszawie Izraelczycy przygotowywali się podczas zgrupowania w Niemczech. - Ciężko pracowaliśmy nad organizacją gry. Mamy indywidualności, ale dobra gra zespołu, dyscyplina taktyczna zawodników i ich organizacja na boisku pozwolą uwidocznić ich jakość - wyjaśnił Alon Hazan, asystent Herzoga.
Bohaterem Izraela na początku el. Euro 2020 jest Eran Zahavi. W meczach ze Słowenią (1:1), Austrią (4:2) i Łotwą (3:0) zespół Herzoga zdobył osiem bramek, a autorem aż siedmiu z nich był Zahavi. W dwóch ostatnich meczach 32-latek ustrzelił po hat-tricku i jest w tej chwili liderem klasyfikacji strzelców rozgrywek.
Herzog: - Słyszałem, że pobił jakiś rekord. Mam nadzieję, że w Polsce strzeli kolejne trzy gole. Hazan: - Jego forma jest dla nas niespodzianką. Hat-tricki w dwóch kolejnych meczach to nie jest prosta sprawa - w jakichkolwiek rozgrywkach, w jakiejkolwiek drużynie.
Czytaj również -> Polacy mogą zdjąć "klątwę czerwca"
Mecz 4. kolejki el. Euro 2020 Polska - Izrael zostanie rozegrany w poniedziałek. Pierwszy gwizdek zaplanowano na godz. 20:45.
Będzie jakaś taktyka, czy jak kiedyś na wuefie "mata piłkę i grajta" :D