Bayern Monachium może zapłacić fortunę za Leroy'a Sane. Jest jeden warunek
Lothar Matthaeus jest przekonany, że Bayern Monachium może wydać nawet trzycyfrową kwotę za Leroy'a Sane. Wszystko zależy jednak od samego piłkarza, który musi się określić, czy chce wrócić do Niemiec.
Ostatnio pojawiły się doniesienia, że Manchester City odrzucił ofertę mistrzów Niemiec w wysokości 80 mln euro, ponieważ liczy na większy zarobek. Z kolei sam zawodnik podobno wciąż nie podjął decyzji, czy chce przenosić się do zespołu Bawarczyków (więcej TUTAJ).
Legendarny piłkarz Bayernu jest wielkim zwolennikiem transferu Sane, który w ostatnich pięciu meczach reprezentacji Niemiec zdobył 4 gole. "To absolutnie wyjątkowy piłkarz i pokazuje to prawie w każdym meczu. Musi teraz zadecydować. Sprawdzić, czy jest usatysfakcjonowany z mniejszych zadań pod wodzą Pepa Guardioli. Jeśli chce jednak zostać podstawowym piłkarzem, musi przejść do Bayernu" - zauważa 150-krotny reprezentant Niemiec.
Zobacz wideo: Leroy Sane - mistrz rzutów wolnych
Sane w Man City gra od 2016 roku, gdy za 50 mln euro przeniósł się z Schalke 04. Dwukrotnie został mistrzem Anglii, a w 133 meczach strzelił 39 goli i dołożył 45 asyst. Jeśli trafiłby do Bayernu za trzycyfrową kwotę, pobiłby transferowy rekord klubu. Dotychczas Bawarczycy najwięcej zapłacili za obrońcę Lucasa Hernandeza (80 mln).
Czytaj też: Kolejny spadek wartości Cristiano Ronaldo. Kylian Mbappe zdecydowanym liderem
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Piątek sugeruje Brzęczkowi zmianę ustawienia. "Mam nadzieję, że w końcu zagramy na dwóch napastników"