12 czerwca 2020 r. odbędzie się inauguracja piłkarskich mistrzostw Europy. Na rok przed pierwszym gwizdkiem rozpocznie się sprzedaż biletów. Od godziny 14.00 będzie można rejestrować się na stronie euro2020.tickets.uefa.com i ubiegać o wejściówki na mecze turnieju finałowego.
Pierwsza faza potrwa do 12 lipca br. Nie obowiązuje w niej zasada "kto pierwszy, ten lepszy". "Wszystkie bilety zostaną rozdysponowane w wyniku losowania. Masz równe szanse na zapewnienie sobie biletu, bez względu na to, kiedy wyślesz aplikację" - czytamy na stronie UEFA.
Zobacz także: Eliminacje Euro 2020. Jerzy Brzęczek o Krzysztofie Piątku: Nie urwał się z choinki
W puli znajdzie się 1,5 mln kart wstępu. Wyniki losowania w pierwszej fazie zostaną ogłoszone w połowie sierpnia.
ZOBACZ WIDEO Bereszyński o awansie na Euro 2020. "Mamy już na tyle dużą przewagę, że nie damy sobie tego wydrzeć"
Następnie, w grudniu br., będzie można ubiegać się o bilety na wszystkie mecze danej drużyny (tzw. follow my team), która zakwalifikuje się do turnieju finałowego. Natomiast od kwietnia 2020 r. - na tej samej zasadzie - o wejściówki aplikować będą kibice reprezentacji, które uzyskają awans na ME w barażach.
Ile kosztują bilety na mecze Euro 2020? Najtaniej będzie można obejrzeć spotkania rozgrywane w Baku, Bukareszcie i Budapeszcie - bilety trzeciej kategorii (miejsca za bramkami) kosztują 30 euro, drugiej kategorii - 75 euro, zaś pierwszej - 125 euro. W pozostałych miastach (w fazie grupowej i 1/8 finału) odpowiednio: 50, 125 i 185 euro.
Turniej finałowy Euro 2020 odbędzie się w dwunastu miastach - każde w innym państwie: Amsterdamie (Holandia), Baku (Azerbejdżan), Bilbao (Hiszpania), Budapeszcie (Węgry), Bukareszcie (Rumunia), Dublinie (Irlandia), Glasgow (Szkocja), Kopenhadze (Dania), Londynie (Anglia), Monachium (Niemcy), Rzymie (Włochy) i Sankt Petersburgu (Rosja).
Reprezentacja Polski jest na najlepszej drodze do zapewnienia sobie awansu na Euro 2020. Po czterech kolejkach prowadzi z kompletem punktów (12) w grupie G. Jako jedyna w Europie nie straciła jeszcze gola.
Zobacz także: Eliminacje Euro 2020. Krzysztof Piątek, snajper z klasą. Nie odpalił pistoletów z szacunku do Izraela