Tur nie chce współpracy z Andrzejem Grajewskim

Ostatnie dni w siedzibie Tura są bardzo burzliwe. Członkowie klubu wybrali nowe władze, ważą się również losy budżetu spadkowicza z I ligi. W tym gorącym okresie w Turku pojawił się Andrzej Grajewski, który był zainteresowany zainwestowaniem w zespół z Wielkopolski, jednak pod pewnymi warunkami, które nie zostały ostatecznie spełnione.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

W środę wybierano nowych działaczy Tura. Ukonstytuował się pięcioosobowy zarząd, a także trzyosobowa komisja rewizyjna. Obsada personalna tych gremiów miała zaważyć o ewentualnej inwestycji Andrzeja Grajewskiego. Chciał on wprowadzić do władz klubu swojego przedstawiciela, Zenona Jarzębskiego.

Ta kandydatura przepadła jednak w głosowaniu. Jaka była reakcja potencjalnych inwestorów? Według informacji serwisu SportoweFakty.pl, Grajewski wstał od stołu i opuścił salę. Mimo początkowego fiaska, były prezes klubu z Turku, Andrzej Opłatek rozmawiał z nim ostatnio na temat innych możliwości zainwestowania w drużynę.

Jak udało nam się dowiedzieć, Grajewski nie może jednak liczyć na uzyskanie jakiejkolwiek władzy w Turze, dlatego jego inwestycja jest mało prawdopodobna.

Co ciekawe, przedstawiciel biznesmena jest zupełnie innego zdania. Zenon Jarzębski, który nie znalazł się ostatecznie w zarządzie klubu z Wielkopolski, uważa, że nie stanowi to przeszkody w sponsoringu. - Zrezygnowaliśmy ostatecznie z miejsca we władzach i uznaliśmy, że nie jest ono dla nas niezbędne. Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak, że zostaliśmy współudziałowcami.

Jak Jarzębski odnosi się do informacji, jakoby Grajewski miał zakończyć negocjacje z Turem po przegranym głosowaniu? - To plotki, dlatego nie zamierzam ich komentować. Porozumienie zostało osiągnięte i teraz celem numer jeden jest powrót drużyny z Turku na zaplecze ekstraklasy.

Jaka miałaby być forma sponsorowania klubu z Wielkopolski? Czy prawdą jest, że Grajewski zamierza przekazać Turowi 700 tys. zł? W tych kwestiach Jarzębski wypowiada się dość powściągliwie. - Nie potwierdzam, że chodzi o taką sumę. Być może będzie to mniej, a być może więcej. To zależy też od zaangażowania innych podmiotów i tego, jakie pieniądze będą potrzebne do zbudowania zespołu na miarę awansu, bo właśnie powrót do I ligi jest dla nas priorytetem - dodał.

W kontekście ewentualnej inwestycji Grajewskiego pojawia się również pytanie, w jakiej formie miałby on wnieść swój wkład. Nie brakuje bowiem głosów, że były udziałowiec m. in. Widzewa Łódź i Lecha Poznań wcale nie zamierza przekazać Turowi gotówki. Formą wsparcia klubu mieliby bowiem być wycenieni na odpowiednie kwoty zawodnicy, których karty posiada biznesmen.

Gorącym tematem w Turku jest również obsada stanowiska trenera. Obecnie rozważane są dwie kandydatury: Mariana Kurowskiego oraz Tomasza Wichniarka. Żaden ze szkoleniowców nie otrzymał jeszcze oferty podpisania kontraktu. W chwili obecnej wydaje się, że większe szanse na kontynuowanie pracy z Turem ma Kurowski, bowiem jego konkurent jest członkiem rodziny Grajewskiego i jeśli biznesmen nie osiągnie porozumienia z działaczami (a ci nie są chętni, by przekazywać mu władzę w klubie), wówczas Wichniarek będzie miał nikłe szanse na objęcie posady.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×