33-letni golkiper Boris Pesković przez ostatni rok występował w portugalskiej ekstraklasie. Z nie najsilniejszą drużyną tamtejszej ekstraklasy Academicą de Coimbra wywalczył 8. pozycję w ligowej tabeli. Sam zawodnik 28. razy stawał między słupkami bramki portugalskiej drużyny. Po roku zdecydował się jednak na zmianę otoczenia i podpisał umowę z czołową drużyną rumuńskiej ekstraklasy CFR Cluj.
Doświadczony słowacki golkiper jest świetnie znany z występów na polskich boiskach. Reprezentował barwy Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, Widzewa Łódź, Pogoni Szczecin, Zagłębia Sosnowiec i Górnika Zabrze. Znany jest także z tego, że jako pierwszy zdecydował się przerwać zmowę milczenia i jawnie wypowiedział się o korupcji w polskich futbolu. Za sprawą jego zeznań na światło dzienne wyszedł fakt sprzedanego barażu o ekstraklasę pomiędzy Świtem Nowy Dwór, a Szczakowianką Jaworzno.
- Liga portugalska jest bardzo silna. Dobrze się tam czułem, ale zdecydowałem się na zmianę barw klubowych. Mój wybór padł na CFR Cluj z Rumunii, który jest silnym zespołem ekstraklasy rumuńskiej. W ostatnich sezonach mój nowy klub występował w europejskich pucharach, a w ostatnim sezonie zajął wysokie, czwarte miejsce w tabeli wyprzedzając Steaue czy Rapid Bukareszt. Na pewno będzie to dla mnie ciekawe doświadczenie - powiedział w rozmowie z naszym portalem słowacki bramkarz.