Krzysztof Kamiński z rekordem w Jubilo. Polak rozegrał setny mecz w J League

Chwile grozy Krzysztofa Kamińskiego w Japonii. Nad Iwatą przeszedł tajfun

28-letni Krzysztof Kamiński w meczu Jubilo Iwata vs Gamba Osaka (0:0) po raz setny wystąpił w bramce gospodarzy w rozgrywkach japońskiej J League. Sobotni pojedynek na Yamaha Stadium obserwowało na żywo ponad 12 tys. kibiców.

O jubileuszu polskiego bramkarza i rekordzie klubowym przypomniała na Twitterze żona piłkarza, Natalia Grębowicz-Kamińska. "100. mecz Kamyka w J1! Tym samym został rekordzistą wśród wszystkich obcokrajowców grających w Jubilo w najwyższej klasie rozgrywkowej. W barwach samego klubu występuje już po raz 143. Kiedy to zleciało..." - napisała na portalu społecznościowym, dodając krótki film z przedmeczowej rozgrzewki.

Na nagraniu widzimy biało-czerwone flagi powiewające w sektorze sympatyków Jubilo. Jak zdradziła małżonka Kamińskiego, jest to wyraz szacunku japońskich kibiców do zawodnika z Polski.

ZOBACZ: Asysta Krzysztofa Kamińskiego w Japonii. Zobacz, co zrobił polski bramkarz (wideo) >>

Kamiński został bohaterem sobotniego spotkania. Były zawodnik m.in. Wisły Płock i Ruchu Chorzów, który od stycznia 2015 r. reprezentuje barwy Jubilo, w doliczonym czasie gry uchronił swój zespół przed porażką. Najpierw 28-latek obronił strzał głową z bliska jednego z rywali, by kilkadziesiąt sekund później popisać się efektowną obroną przy strzale z ok. 17 metrów.

ZOBACZ: Żyją w Japonii, pobrali się na Śląsku. Krzysztof Kamiński poślubił piękną Natalię >>

Po 15 kolejkach J League drużyna z Iwaty z 14 pkt. zajmuje 16. miejsce w tabeli (w rozgrywkach uczestniczy 18 zespołów). Do "bezpiecznej" 15. pozycji Jubilo traci dwa "oczka".

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Reprezentacja znalazła optymalne ustawienie? "Grzechem jest sadzać Piątka na ławce"