Podczas środowego półfinału Copa America między Brazylią a Argentyną będzie mogło zagrać nawet pięciu zawodników Manchesteru City. W końcu barwy Obywateli na co dzień reprezentują trzej Brazylijczycy (Gabriel Jesus, Fernandinho i Ederson) oraz dwaj Argentyńczycy (Sergio Aguero i Nicolas Otamendi).
Przed spotkaniem głos zabrał Gabriel Jesus, który postraszył m.in. Aguero i Lionela Messiego, największą gwiazdę kadry Albicelestes. - Będą musieli się napocić, żeby przedrzeć się pod naszą bramkę. Nie będą mieli łatwego zadania przeciwko naszym obrońcom - podkreślał napastnik na konferencji prasowej.
22-letni piłkarz opowiedział również o argentyńskich kolegach, z którymi obronił w minionym sezonie mistrzostwo Anglii. - Aguero jest jednym z najlepszych napastników ostatnich czasów. Jeśli chodzi o Otamendiego, znam jego styl gry. W tym roku nie graliśmy zbyt wiele w klubie - opowiedział Gabriel Jesus. On i Otamendi w zakończonych w maju rozgrywkach Premier League rozegrali jedynie ponad 1000 minut.
Gabriel Jesus jak dotąd wystąpił w trzech meczach przeciwko Argentynie. Raz asystował, ale nie zdobył jeszcze ani jednej bramki w rywalizacji z Albicelestes.
Czytaj też:
-> Antoine Griezmann i Neymar mogą trafić do FC Barcelona. Trener dał zgodę na transfery
-> Wszystkie oczy zwrócone na Leo Messiego
ZOBACZ WIDEO Mike Tyson wybuchł po pytaniu o Powstanie Warszawskie. "Czy wiem coś o powstaniu? Jestem niewolnikiem"