Transfery. Jagiellonia Białystok ma następcę Novikovasa! Oficjalnie: Tomas Prikryl podpisał umowę

Ognjen Mudrinski - spokojny zabójca

Działacze Jagiellonii Białystok nie zwalniają tempa na rynku transferowym. Po potwierdzeniu rekordowego zakupu napastnika Ongjena Mudrinskiego, kolejnym jej zawodnikiem został pomocnik Tomas Prikryl. Jego zadaniem ma być zastąpienie Arvydasa Novikovasa. - Chcę mu co najmniej dorównać - nie kryje Czech dla oficjalnej strony internetowej nowego klubu.

27-latek dołącza do Jagi na zasadzie transferu definitywnego z FK Mlada Boleslav. Obie strony nie ujawniły warunków transferu (mówi się, że koszt wyniósł kilkaset tysięcy euro - przyp. red.), wiadomo zaś, że sam zawodnik podpisał kontrakt do 30 czerwca 2023 roku.

- Czułem, że Jagiellonia bardzo mocno się mną interesuje. Rozmawiałem z Martinem Pospisilem, który wyrażał się o tym klubie bardzo pochlebnie, co mnie przekonało do tego, że podejmuję dobrą decyzję. Myślę, że to będzie duży krok naprzód w mojej karierze. Spróbuję wykorzystać moje doświadczenie (...), aby pomóc temu klubowi w osiągnięciu sukcesów w nadchodzącym sezonie - wytłumaczył Prikryl w powyższej wypowiedzi.

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Reprezentacja znalazła optymalne ustawienie? "Grzechem jest sadzać Piątka na ławce"

Prikryl miał opinię jednego z najlepszych skrzydłowych w swoim kraju. Tylko w poprzednim sezonie strzelił 9 goli i miał 14 asyst (jedna z nich zapewniła jego drużynie udział w el. LE - przyp. red.). W swojej karierze reprezentował zaś barwy m. in. Sigmy Ołomuniec czy Sparty Praga, a także grał w reprezentacjach młodzieżowych (był też powoływany do kadry seniorów, ale dotąd w niej nie zadebiutował - przyp. red.).

Czytaj także: "Odejście Novikovasa to największe wyzwanie Mamrota w Jagiellonii" (komentarz) 

Pytani o tego piłkarza Czesi podkreślają, że jest to gracz uniwersalny (kilka lat temu ustawiano go nawet jako tzw. fałszywą "9" - przyp. red.) o dobrej technice, który potrafi dryblować, ale też sporo biega i gra bardzo zespołowo. - Chociaż miałem okazję występować z nim tylko przez 6 miesięcy, to mogę zapewnić, że jest świetnym graczem i jeszcze fajniejszą osobą. Moim zdaniem najlepiej radził sobie na lewej stronie (skrzydle), ale tak naprawdę może grać na różnych pozycjach z tą samą, wysoką jakością. I to było właśnie jego siłą - mówi WP SportoweFakty Jakub Fulnek, pomocnik FK Mlada Boleslav.

Warto jednak zaznaczyć, że Prikrylowi o miejsce w podstawowej jedenastce Jagiellonii wcale nie będzie łatwo. Rywalizować będzie m. in. z niedawno ściągniętym Juanem Camarą, a także Jesusem Imazem czy Martinem Kostalem.