W kwietniu Ricardo Sa Pinto został zwolniony z Legii Warszawa. Jednym z warunków rozwiązania umowy było zobowiązanie polskiego klubu do wypłacania wynagrodzenia portugalskiemu szkoleniowcowi przez rok. Kwota, jaką Legia miała co miesiąc przelewać na konto swojego byłego trenera to 35 tysięcy euro, czyli około 150 tysięcy złotych.
Jak poinformował "Fakt", Legia już nie będzie musiała płacić Portugalczykowi. Sa Pinto znalazł nową pracę, a to oznacza, że warszawski klub nie musi już opłacać pensję trenerowi. Portugalczyk poprowadzi SC Braga, a to dobra wiadomość dla budżetu wicemistrzów Polski.
W ten sposób Legia zaoszczędzi co najmniej dwa miliony złotych. Do tego nie będzie musiała płacić znajdującym się na bezrobociu asystentom Sa Pinto. Z nowym klubem szkoleniowiec będzie walczył w eliminacjach Ligi Europy.
Sa Pinto w Legii pracował tylko przez 231 dni. Swoją kadencję rozpoczął 13 sierpnia 2018 roku, a zakończył ją 1 kwietnia bieżącego roku. W 28 meczach zespół pod jego wodzą odniósł 15 zwycięstw, zremisował siedmiokrotnie i sześć razy musiał uznać wyższość rywala.
Zobacz także:
Eliminacje Ligi Europy: Legia Warszawa zagra z College Europa FC
Transfery. Luquinhas w Legii Warszawa
ZOBACZ WIDEO Niezwykle skromny człowiek. Wojciech Nowicki: Sodówka nie uderzyła mi do głowy [cała rozmowa]