Rywalizacja była bardzo ciekawa, bo wynik kilka razy się odwracał. Lepiej zaczęli Nigeryjczycy, dla których w zamieszaniu w polu karnym trafił do siatki Odion Ighalo.
Zespół Clarence'a Seedorfa odpowiedział - i to piorunująco! - w końcówce pierwszej części, gdy w ciągu trzech minut zdobył dwa gole. Wyrównał Stephane Bahoken, który wykorzystał dośrodkowanie Christiana Bassogoga. Chwilę później Bahoken był asystentem i po jego zagraniu, na 2:1 dla Kamerunu trafił Clinton N'Jie.
->Nicki Bille Nielsen - skandalista, który miał spoważnieć
Po przerwie mieliśmy kolejny zwrot i tym razem zabójczo zaatakowali Nigeryjczycy, którzy zapewnili sobie wygraną 3:2. Najpierw dublet skompletował Ighalo, a w 66. minucie płaskim uderzeniem wynik ustalił Alex Iwobi.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Polska na autostradzie do Euro 2020. Czy Jerzy Brzęczek znalazł optymalne ustawienie?
Nigeria awansowała do ćwierćfinału Pucharu Narodów Afryki, a tam jej rywalem będzie lepszy z pary Egipt - Republika Południowej Afryki. Ten mecz zostanie rozegrany w sobotę o godz. 21.00.
->Terminarz Primera Division: pierwsze "El Clasico" w październiku
Nigeria - Kamerun 3:2 (1:2)
1:0 - Odion Ighalo 19'
1:1 - Stephane Bahoken 41'
1:2 - Clinton N'Jie 44'
2:2 - Odion Ighalo 63'
3:2 - Alex Iwobi 66'