Zimą Legia Warszawa wypożyczyła ze Sportingu Lizbona Iuriego Medeirosa. Portugalczyk kilka razy pokazał się z bardzo dobrej strony, ale to nie wystarczyło, by aktualny wicemistrz Polski wyłożył aż 6 mln euro za definitywny wykup. Skrzydłowy do Portugalii jednak nie wróci. Według niemieckich mediów, wkrótce podpisze kontrakt z 1.FC Nuernberg.
"Sport Bild" informuje, że ostatni klub poprzedniego sezonu Bundesligi zapłaci za Medeirosa 3 mln. Były reprezentant Portugalii U-21 już w piątek ma przejść testy medyczne w niemieckim zespole.
Media podkreślają, że 25-latek był w przeszłości uznawany za wielki talent. Ostatecznie jednak w pierwszej drużynie Sportingu zagrał tylko w pięciu spotkaniach i był głównie wypożyczany. Jego kontrakt z klubem wygasa w 2022 roku.
Czytaj też: Czy Legia pożegna swoje ikony? Klub ucieka od tematu
ZOBACZ WIDEO: Forma Piątka i Milika mobilizacją dla Lewandowskiego? "Współpracujemy, a nie rywalizujemy. Zyskują wszyscy"
Ostatnie pół roku Medeiros spędził w Legii. Od lutego zagrał w 15. spotkaniach (14 razy w Ekstraklasie i raz w Pucharze Polski). Zdobył w nich 3 gole. W końcówce sezonu doszło do spięcia między nim i Aleksandarem Vukoviciem, po tym jak trener w jednym z meczów zdjął go już w 33. minucie. W dwóch ostatnich kolejkach Medeiros nie pojawiał się już na boisku.
W Niemczech Medeiros porównywany jest do Matheusa Pereiry, który ostatni rok spędził w Norymberdze na wypożyczeniu właśnie ze Sportingu Lizbona.
Czytaj też: Transfery. Brais Mendez zaoferowany Bayernowi Monachium. To plan "C" dla Niemców