Michał Kucharczyk po rozstaniu z Legią Warszawa mógł liczyć na wiele ciekawych propozycji. Pojawiły się zapytania z Turcji, Rosji czy nawet Iranu. Według "Przeglądu Sportowego", oferta z tego ostatniego kraju była bardzo atrakcyjna. Ostatecznie 28-latek nie przyjął jej z powodów politycznych.
Priorytetem dla byłego reprezentanta Polski była gra w Europie. Wszystko wskazuje na to, że niedługo przestanie być wolnym zawodnikiem, gdyż jest o krok od podpisania umowy z Uralem Jekaterynburg. Kucharczyk ma parafować roczny kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
W sobotni wieczór Kucharczyk oficjalnie poinformował, że zaczyna nowy rozdział w swojej karierze. "Czas na nowe wyzwania" - napisał na Instagramie.
Nowy klub skrzydłowego rozpoczął sezon rosyjskiej ekstraklasy od pokonania drużyny FK UFA 3:2. Warto podkreślić, że zawodnikiem Urala jest także polski pomocnik Rafał Augustyniak. W poprzednim sezonie drużyna zajęła 10. miejsce w tabeli.
Michał Kucharczyk jest jednym z najbardziej utytułowanych graczy w historii Legii Warszawa (5 mistrzostw Polski i 6 Pucharów Polski). Dla zespołu z Łazienkowskiej 3 rozegrał 349 meczów, w których strzelił 71 bramek oraz zaliczył 58 asyst.
Zobacz także: Pierwsza taka porażka Białej Gwiazdy od 1988 roku
Zobacz także: Andrzej Zydorowicz: Pele mnie rozczarował
ZOBACZ WIDEO: Forma Piątka i Milika mobilizacją dla Lewandowskiego? "Współpracujemy, a nie rywalizujemy. Zyskują wszyscy"