[tag=546]
Legia Warszawa[/tag] została jedynym polskim klubem, który nadal walczy o grę w europejskich pucharach. W czwartek wicemistrzowie Polski zremisowali bezbramkowo z Kuopion Palloseura i awansowali do 3. rundy eliminacji Ligi Europy.
W kolejnym etapie rywalem Legii będzie Atromitos Ateny. Grecki klub uporał się z pogromcą Cracovii - DAC 1904 Dunajska Streda. Pierwszy mecz pomiędzy dwoma stołecznymi zespołami odbędzie się już w najbliższą środę, 8 sierpnia.
Z tego powodu dokonano korekt w terminarzu polskiej PKO Ekstraklasy. Zaplanowane na drugi weekend sierpnia spotkanie Wisła Płock - Legia Warszawa zostało przełożone na 16 września (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Czytaj także: Superpuchar Niemiec. Robert Lewandowski. Powrót fantazji
Ta decyzja nie dokońca spodobała się prezesowi PZPN. Zbigniew Boniek napisał na Twitterze "Każdy normalny piłkarz kocha grać środa-niedziela-środa. Słowo piłkarza" (pisownia oryginalna). Po czym dodał w jednym z komentarzy, że "w poniedziałek powinna tylko i ewentualnie grać drużyna, która zakwalifikowała się do fazy grupowej LE i grała czwartkowy mecz na wyjeździe".
Każdy normalny piłkarz kocha grać środa-niedziela-środa. Słowo piłkarza.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 2 sierpnia 2019
Najbliższy mecz Legia Warszawa rozegra w niedzielę, 4 sierpnia. Wicemistrzowie Polski zagrają u siebie ze Śląskiem Wrocław. Dwumecz z Atromitosem Ateny odbędzie się w dniach 8 i 14 sierpnia.
ZOBACZ WIDEO: 2. Bundesliga: Dramatyczna kontuzja Kamińskiego. VfB Stuttgart pokonał Hannover [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]