Po wyeliminowaniu z II rundy el. do Ligi Europy Lechii Gdańsk (porażka 1:2 i wygrana 4:1 po dogrywce) piłkarze Broendby IF przegrali na własnym boisku z AC Horsens 1:2 w 4. kolejce ligi duńskiej. Honorową bramkę dla gospodarzy zdobył Kamil Wilczek.
Polski napastnik wykorzystał ładne dośrodkowanie Dominika Kaisera i po strzale głową doprowadził do wyrównania 1:1. Po zmianie stron do własnej siatki trafił obrońca Broendby, były piłkarz Lecha Poznań, Paulus Arajuuri i to goście wywieźli z Kopenhagi komplet punktów.
Dla Wilczka był to już 4. gol w tym sezonie ligowym. Takim samym dorobkiem w całych rozgrywkach może pochwalić się jedynie Dame N'Doye z FC Kopenhaga. W zeszłym sezonie Polak zdobył 21 goli w rozgrywkach, co dało mu czwarte miejsce w końcowej klasyfikacji najlepszych strzelców.
Czytaj też: Liga Europy. Broendby - Lechia. Kamil Wilczek: Powinniśmy wygrać wyżej w 90 minutach
W tym sezonie były napastnik Piasta Gliwice zdobył jeszcze 3 gole w el. do Ligi Europy - jednego z nich strzelił w rewanżowym meczu z Lechią Gdańsk.
Wilczek jest piłkarzem Broendby od 2016 roku. W barwach duńskiego klubu zagrał już w 145. spotkaniach, w których zdobył 79 goli i miał 22 asysty.
Czytaj też: [urlz=/pilka-nozna/835656/liga-europy-19-latek-bohaterem-dunskich-mediow-wielkie-pochwaly-po-broendby-lech]Liga Europy. 19-latek bohaterem duńskich mediów. Wielkie pochwały po Broendby - Lechia
[/urlz]ZOBACZ WIDEO: Wielkie emocje w 2. Bundeslidze! Greuther Furth pokonało St. Pauli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Kamil Wilczek powinien zostać powołany do reprezentacji Polski? 
