Zawodnik Ruchu trafi do Rosji?

Dobra końcówka sezonu w wykonaniu Pavola Balaza spowodowała, że pomocnik Ruchu Chorzów znów znalazł się w orbicie zainteresowań kilku klubów. Podobno zgłosiły się po niego rosyjskie kluby - czytamy w Super Expressie.

Pavol Balaz był w centrum zainteresowania jeszcze wtedy, gdy Ruchem kierował jego rodak Dusan Radolsky. Wówczas media donosiły, że w kolejce po 25-letniego lewoskrzydłowego ustawiła się Legia Warszawa i niemiecki Energie Cottbus. Później jednak Balaz grał słabo, a do formy wrócił dopiero w końcówce minionego sezonu. Dobra gra w ostatnich spotkaniach spowodowała, że znowu jest w cenie.

- Chcę walczyć o wyższe cele i to niekoniecznie w Polsce. Muszę przyznać, że mam oferty. Skąd? Na razie nie mogę ujawniać szczegółów, ale w grę wchodzi kierunek wschodni - przyznał tajemniczo Słowak.

Nieoficjalnie mówi się, że konkretnie to rosyjskie kluby chciałyby mieć u siebie gracza Niebieskich. Ten ostatnio rozmawiał o swojej przyszłości z dyrektorem sportowym śląskiego klubu Mirosławem Mosórem.

Balaz to jeden z wielu graczy Ruchu, którzy mogą latem zmienić przynależność klubową. Sporo mówi się o transferach takich graczy jak: Wojciech Grzyb, Maciej Sadlok, Tomasz Brzyski czy Krzysztof Nykiel.

Źródło artykułu: