Bundesliga. Fani Unionu Berlin zapowiedzieli bojkot meczu z RB Lipsk. Rafał Gikiewicz do nich zaapelował
Union Berlin prawdopodobnie nie będzie mógł liczyć na wsparcie swoich kibiców podczas debiutu w Bundeslidze. Rafał Gikiewicz próbuje namówić fanów, aby wycofali się z bojkotu.
Puchar Niemiec: gol Waldemara Soboty, czyste konto Rafała Gikiewicza >>
Berlińscy kibice zapowiedzieli bojkot tego meczu. W ten sposób chcą pokazać, że nie podoba im się polityka ligowego rywala. W Niemczech RB Lipsk ma wielu przeciwników.
Gikiewicz postanowił opublikować na Instagramie list, w którym apeluje do fanów, aby zmienili zdanie i w niedzielę wspierali piłkarzy Unionu.
"Chcemy wygrać z waszą pomocą. Możecie zrobić wszystko, ale bojkot nam nie pomoże. Potrzebujemy waszej żywiołowości, waszego śpiewu i dopingu. My, zawodnicy, razem z wami musimy pokazać przeciwnikowi, że to nasze miejsce i nasz dom. Rywale muszą się poczuć jak w piekle i przekonać się, że nigdy nie jest łatwo grać przeciwko nam. Jestem obcokrajowcem i nie obchodzi mnie, kto jest naszym przeciwnikiem. Liczę na wasze wsparcie" - napisał polski bramkarz.
Bundesliga. "Wciąż mogę pić po zakończeniu kariery". Rafał Gikiewicz o abstynencji od alkoholu >>
Na razie nie wiadomo, czy apel Gikiewicza cokolwiek zmieni. Piłkarze muszą być gotowi na to, że choć zagrają przed własną publicznością, to nie będą mogli liczyć na wsparcie swoich kibiców.