Superpuchar Europy UEFA. Liverpool FC - Chelsea FC. Sprawdź, kto pokaże mecz w Stambule (transmisja)

Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: piłkarze Liverpool FC
Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: piłkarze Liverpool FC

W środę, 14 sierpnia, Liverpool (zwycięzca Ligi Mistrzów) zmierzy się z Chelsea (zwycięzcą Ligi Europy) w spotkaniu o Superpuchar Europy. Mecz w Stambule będzie można zobaczyć na kanałach Polsatu.

Po raz pierwszy w historii o Superpuchar Europy UEFA powalczą dwie drużyny z Anglii. Obie mają już na koncie to trofeum. Liverpool FC (triumfator Ligi Mistrzów 2019) może zdobyć je po raz trzeci, zaś Chelsea FC (zwycięzca Ligi Europy 2019) po raz drugi.

Mecz Liverpool - Chelsea będzie można zobaczyć w środę, 14 sierpnia (od godziny 20.50) na antenie Polsatu, Polsatu Sport i Polsatu Sport Premium 1 (bez reklam). Początek spotkania o godz. 21.

Spotkanie odbędzie się na Vodafone Park w Stambule. Dla Polsatu skomentują je Mateusz Borek oraz Artur Wichniarek.

ZOBACZ WIDEO Atromitos faworytem przed spotkaniem rewanżowym? "W Atenach warunki będą im sprzyjać"

Studio przedmeczowe rozpocznie się w Polsacie Sport i Polsacie Sport Premium 1 o godz. 19.00, zaś w Polsacie o godz. 20.10. Gośćmi Pauliny Chylewskiej będą Dariusz Dziekanowski, Roman Kołtoń, Paweł Golański i Dariusz Wdowczyk.

Ciekawostki i porównania dotyczące obu zespołów rywalizujących o Superpuchar Europy przedstawi Szymon Rojek. Wieści z mediów społecznościowych oraz przegląd prasy zaprezentuje Justyna Kostyra. Analizę najciekawszych akcji w przerwie spotkania oraz po końcowym gwizdku przeprowadzą Marcin Lepa i Tomasz Łapiński.

Oba zespoły kilka dni temu zainaugurowały sezon w Premier League. Liverpool FC pokonał Norwich City 4:1, zaś Chelsea została rozgromiona na wyjeździe przez Manchester United (0:4).

Dodajmy, że mecz o Superpuchar Europy po raz pierwszy w historii poprowadzi kobieta - Francuzka Stephanie Frappart (więcej TUTAJ>>).

Zobacz także: Premier League. Katastrofalny debiut Franka Lamparda. Od 1978 roku w Chelsea nie było gorszego

Komentarze (0)