W pierwszym spotkaniu, które odbyło się przy Łazienkowskiej, padł bezbramkowy remis. Trener Atromitosu Ateny Yannis Anastasiou wierzy, że to jego zespół uzyska awans do kolejnej fazy rozgrywek.
- Można go osiągnąć na różne sposoby. Proszę pamiętać, że Legia również musi zdobyć bramkę jeśli chce spróbować uniknąć dogrywki czy rzutów karnych po 0:0 - powiedział Annastasiou podczas przedmeczowej konferencji prasowej.
Trener greckiej drużyny zwrócił także uwagę na to, że Legii nie zawsze udawało się zdobyć bramkę na wyjeździe. Z zerowym dorobkiem piłkarze stołecznego klubu wracali z Gibraltaru i Finlandii. - Najważniejsze może się okazać strzelenie gola, bo choćby jeden może wystarczyć do awansu - dodał.
Yannis Anastasiou komplementował Legię Warszawa jako bardziej doświadczony zespół. Uważa jednak, że Atromitos jest w stanie zagrać lepiej niż w pierwszym meczu. - Mam wiele optymizmu przed startem rywalizacji, jednocześnie wymagam mnóstwa determinacji. Musimy skupić się na celu, postarać awansować i wierzę, że jesteśmy w stanie to zrobić - zakończył.
Mecz Atromitos Ateny - Legia Warszawa odbędzie się w środę (14 sierpnia) o godz. 18.00. Zwycięzca tej rywalizacji w IV rundzie el. Ligi Europy zagra z lepszym w dwumeczu Glasgow Rangers - FC Midtjylland.
Czytaj także:
- Atromitos - Legia. Warszawianie nie lubią grać z nożem na gardle
- Atromitos - Legia. Jak Marek Saganowski uciekał z Grecji
ZOBACZ WIDEO: Championship. Kolejny bardzo dobry mecz Grabary! QPR - Huddersfield 1:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]