Dotyczy ona jednak tylko tych spotkań, które nie będą miały statusu meczów podwyższonego ryzyka. A jeden taki - z Koroną Kielce - Raków ma już za sobą. Co ciekawe, sympatycy złocisto-krwistych na tym meczu się pojawili, i to w sektorze zajmowanym przez najbardziej zagorzałych fanów czerwono-niebieskich. Miało to miejsce jednak dopiero w drugiej połowie spotkania.
Sprawdź także: Arka - Lech. Jacek Zieliński: Nie mamy marginesu na błędy
Do tej kategorii należeć będą też starcia z Arką Gdynia (14 września), Wisłą Kraków (2 listopada), Jagiellonią Białystok (30 listopada) i Górnikiem Zabrze (14 grudnia). Jednak na pozostałe - w tym najbliższe z Lechią Gdańsk (w niedzielę 18 sierpnia o 17:30) - kibice gości będą mogli przyjechać w zorganizowanej grupie.
- Dziękujemy władzom miasta Bełchatów za przychylenie się do naszego odwołania. Dziękujemy także naszym kibicom, bo to Ich postawa pomogła nam w negocjacjach z miastem. Wierzę, że w kolejnych spotkaniach udowodnimy, że zmiana pierwotnej decyzji była dobrym posunięciem - uważa prezes beniaminka Wojciech Cygan, cytowany na oficjalnej stronie klubu. Rozmawiał on w tej sprawie z prezydent Bełchatowa Mariolą Czechowską.
ZOBACZ WIDEO Polacy za granicą świetnie rozpoczęli sezon. "Krychowiak odrodził się w Rosji"
- Zależy nam, by mecze na Sportowej oglądało jak najwięcej osób, dla których spotkania Ekstraklasy to prawdziwe, piłkarskie święto. Jesteśmy przekonani, że wszystkie podejmowane przez nas decyzje sprawią, że kibicom grających u nas drużyn zapewnimy sportowe emocje na najwyższym poziomie, a wszystkim mieszkańcom tak ważne dla nas bezpieczeństwo - powiedziała Czechowska cytowana na stronie belchatow.naszemiasto.pl.
Zobacz też: Transfery. 16-letni Mateusz Łęgowski wypożyczony do Valencia CF
Pozostałe spotkania Rakowa Częstochowa w Bełchatowie, na których sektor gości będzie otwarty dla sympatyków drużyn przyjezdnych to starcia z Lechem Poznań (24 sierpnia), Wisłą Płock (28 września) i Śląskiem Wrocław (19 października).