Ligue 1: sensacyjna porażka Paris Saint-Germain!

Getty Images / Catherine Steenkeste / Na zdjęciu: Edinson Cavani
Getty Images / Catherine Steenkeste / Na zdjęciu: Edinson Cavani

Po raz kolejny w piłce nożnej sprawdziło się powiedzenie, że "pieniądze nie grają". Tym razem przekonało się o tym Paris Saint-Germain, które w 2. kolejce Ligue 1 sensacyjnie przegrało na wyjeździe z zespołem Stade Rennais (1:2).

Paryżanie byli zdecydowanymi faworytami niedzielnej konfrontacji, ale w ostatnim czasie grało im się trudno przeciwko Stade Rennais i dlatego też musieli się mieć na baczności.

Niemal przez całą pierwszą połowę konfrontacji na boisku wiało nudą. Przyjezdni zawodzili, nie forsowali tempa, co nie podobało się ich właścicielowi, Nasserowi Al-Khelaifiemu.

Podopieczni Thomasa Tuchela nie mieli żadnego pomysłu, żeby rozmontować defensywę gospodarzy. Jednakże ci w 36. minucie sami podali rękę rywalowi, gdyż fatalny błąd przy wyprowadzeniu piłki popełnił Damien Da Silva, który źle podawał do Romaina Salina. Futbolówkę przejął Edinson Cavani i z bliskiej odległości wpakował ją do siatki.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Robert Lewandowski z dwoma golami na początek sezonu. Bayern poniżej oczekiwań [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Gospodarze nie zwiesili głów i odpowiedzieli na niespełna 60 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry w I połowie. Wówczas z prawego skrzydła dokładnie dośrodkował Hamari Traore, piłkę znakomicie opanował M'Baye Niang i uderzeniem po długim roku pokonał Alphonse'a Areolę. Po chwili arbiter zakończył pierwszą odsłonę batalii.

Po zmianie stron miejscowi piłkarze poszli za ciosem i wyszli na prowadzenie 2:1 po celnej główce w wykonaniu Romaina Del Castillo. Asystę przy tym golu zaliczył Eduardo Camavinga.

W 67. minucie gracze Stade Rennais mogli mieć dwie bramki przewagi, lecz w słupek po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trafił Del Castillo, a piłkę odbitą od aluminium złapał Areola.

Zszokowani taki obrotem spraw mistrzowie Francji walczyli co najmniej o doprowadzenie do remisu, ale grali zbyt statycznie i już do końcowego gwizdka sędziego nie byli w stanie zaskoczyć dobrze zorganizowanej defensywy miejscowych.

Ligue 1, 2. kolejka:

Stade Rennais - Paris Saint-Germain 2:1 (1:1)
0:1 - Edinson Cavani 36'
1:1 - M'Baye Niang 44'
2:1 - Romain Del Castillo 48'

Stade Rennais: Romain Salin - Hamari Traore, Damien Da Silva, Jeremy Gelin, Jeremy Morel, Faitout Maouassa (79' Sacha Boey) - Benjamin Bourigeaud (77' James Lea Siliki), Eduardo Camavinga, Clement Grenier - Romain Del Castillo (73' Theoson Siebatcheu), M'Baye Niang.

Paris Saint-Germain: Alphonse Areola - Thomas Meunier (64' Colin Dagba), Thiago Silva, Abdou Diallo, Juan Bernat - Julian Draxler (77' Leandro Paredes), Marquinhos, Marco Verratti - Kylian Mbappe Lottin, Edinson Cavani, Angel Di Maria (64' Pablo Sarabia).

Żółte kartki: Theoson Siebatcheu (Stade Rennais) oraz Juan Bernat, Edinson Cavani, Thomas Meunier, Julian Draxler (Paris Saint-Germain).

Sędziował: Antony Gautier.

***

Stade de Reims - RC Strasbourg Alsace 0:0

AS Saint-Etienne - Stade Brestois 29 1:1 (0:1)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain 27 22 2 3 75:24 68
2 Olympique Marsylia 28 16 8 4 41:29 56
3 Stade Rennais 28 15 5 8 38:24 50
4 Lille OSC 28 15 4 9 35:27 49
5 OGC Nice 28 11 8 9 41:38 41
6 Stade de Reims 28 10 11 7 26:21 41
7 Olympique Lyon 28 11 7 10 42:27 40
8 Montpellier HSC 28 11 7 10 35:34 40
9 AS Monaco 28 11 7 10 44:44 40
10 RC Strasbourg Alsace 27 11 5 11 32:32 38
11 Angers SCO 28 11 6 11 28:33 39
12 Girondins Bordeaux 28 9 10 9 40:34 37
13 FC Nantes 28 11 4 13 28:31 37
14 Stade Brestois 29 28 8 10 10 34:37 34
15 FC Metz 28 8 10 10 27:35 34
16 Dijon FCO 28 7 9 12 27:37 30
17 AS Saint-Etienne 28 8 6 14 29:45 30
18 Nimes Olympique 28 7 6 15 29:44 27
19 Amiens SC 28 4 11 13 31:50 23
20 Toulouse FC 28 3 4 21 22:58 13

Czytaj też:
-> Ligue 1: wracają koszmary z poprzedniego sezonu, AS Monaco rozbite przez beniaminka. Kamil Glik sprokurował rzut karny
-> Bundesliga: złe dobrego początki i świetna inauguracja Borussii Dortmund, 68 minut Łukasza Piszczka

Komentarze (3)
faktowesporty
19.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaka sensacja? W końcówce poprzedniego sezonu też sensacyjnie seryjnie nie potrafili wygrać meczu? 
avatar
Wiesiek Kamiński
19.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czułem porazkę ,ale postawiłem na nich ! masakra 
avatar
NaturalBornLeader
18.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ta frajernia z Paryża prawie zawaliła mi kupon u buka na 13 tysięcy.
Na szczęście jest Cash out i przy prowadzeniu PSG udało się odzyskać 8 koła.
Drużyna za miliony, bez charakteru.