Sezon 2018/2019 w kobiecej Bundeslidze niewątpliwie należał do Ewy Pajor. Polka ze swoim VfL Wolfsburg zdobyła podwójną koronę: mistrzostwo i Puchar Niemiec, dokładając do sukcesów drużyny ogromną cegiełkę.
Reprezentantka Polski w całych rozgrywkach ligowych strzeliła aż 24 bramki, zostając królową klasyfikacji strzelczyń. Warto zaznaczyć, że polska zawodniczka wygrała ten ranking zdecydowanie - zgromadziła o sześć goli więcej niż druga w tym zestawieniu Pernille Mosegaard-Harder, również piłkarka VfL (więcej TUTAJ).
Za tytuł królowej strzelczyń z zeszłego sezonu Ewa Pajor w niedzielę, przed pierwszym meczem nowego sezonu Bundesligi, odebrała efektowną nagrodę. Została właścicielką armaty.
Ewa #Pajor von Doublesieger @VfLWob_Frauen erzielte in der vergangenen Saison 24 Treffer - Topwert. Dafür erhielt die Stürmerin heute vor dem Ligastart gegen die @SCSandFrauen die Torjägerkanone. #DieLiga https://t.co/NGLf99cQiJ pic.twitter.com/4DFtWiuV2H
— DFB-Frauenfußball (@DFB_Frauen) August 18, 2019
Nie był to jedyny miły akcent dla Ewy Pajor tego dnia. Jej VfL Wolfsburg na inaugurację odniósł zwycięstwo, pokonując na swoim terenie Sand SC 1:0. Jedyną bramkę w tym spotkaniu strzeliła wspomniana Pernille Mosegaard-Harder.
Zobacz też: Mecz Cristiano Ronaldo na żywo. Ewa Pajor spełniła swoje marzenie
W drugiej kolejce kobiecej Bundesligi Ewa Pajor i jej VfL Wolfsburg zagra na wyjeździe z MSV Duisburg. Spotkanie odbędzie się w przyszłą niedzielę (25 sierpnia).
ZOBACZ WIDEO Wolfsburg wygrywa na inaugurację! FC Koeln bez punktów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy w tym sezonie Pajor strzeli co najmniej 20 bramek w lidze? 
