"Eric Abidal i Ousmane Dembele wdali się w potężną kłótnię. Dyrektor sportowy FC Barcelona mówił podniesionym głosem podczas spotkania z piłkarzem i jego reprezentantem (Moussa Sissoko), które trwało półtorej godziny" - ustalili dziennikarze Catalunya Radio.
Do rozmowy, podczas której atmosfera była bardzo napięta, doszło w piątek. Abidal przekazał Dembele, że klub nie zamierza dłużej tolerować jego nieodpowiedzialnego zachowania poza boiskiem. Dyrektor Barcy zagroził zawodnikowi, że musi się to zmienić, jeżeli nadal chce występować w zespole z Camp Nou.
Kataloński "Sport" przypomina, że to nie pierwszy raz, kiedy Barcelona zwraca uwagę Dembele. Działacze rozważają nawet możliwość ukarania Francuza za jego ostatnie grzechy.
ZOBACZ WIDEO Legia Warszawa - Rangers FC. Dwumecz bez wyraźnego faworyta? "Szanse są równe"
ZOBACZ: Ernesto Valverde tłumaczy porażkę Barcelony. "Brakowało nam błysku z przodu" >>
Przypomnijmy, że po meczu Barcelony z Athletic Bilbao (0:1) w ramach pierwszej kolejki Primera Division Dembele został wezwany przez klubowych lekarzy do przeprowadzenia badań. 22-letni napastnik skarżył się bowiem na ból uda. Na badania w ustalonym terminie jednak nie dotarł, ponieważ... poleciał na weekend do Senegalu.
Po powrocie do Hiszpanii Ousmane Dembele w końcu udał się do lekarzy, którzy zdiagnozowali u niego zerwanie włókien mięśniowych w lewym udzie, co oznacza około pięć tygodni przerwy od gry (WIĘCEJ TUTAJ).
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)