PKO Ekstraklasa. Kłopoty Jagiellonii Białystok. Tomas Prikryl jest chory, a Jesus Imaz i Juan Camara narzekają na urazy

PAP / Michał Zieliński / Na zdjęciu: Tomas Prikryl
PAP / Michał Zieliński / Na zdjęciu: Tomas Prikryl

Tomas Prikryl nie mógł zagrać w meczu Jagiellonii Białystok z Wisłą Kraków (3:2), ponieważ się rozchorował. - Ma bardzo wysoką gorączkę - zdradził trener Ireneusz Mamrot po spotkaniu, w którym na dodatek urazów doznali Jesus Imaz i Juan Camara.

Jagiellonia Białystok pokonała 3:2 (2:1) Wisłę Kraków w meczu 6. kolejki PKO Ekstraklasy. Poradziła sobie bez skrzydłowego Tomasa Prikryla, który w dniu spotkania czuł się bardzo źle i zamiast na stadion musiał udać się na dokładne badania. Wszystko wskazuje na to, że powodem tego była choroba wirusowa.

- Ostatnia informacja ze szpitala jest taka, że Tomas ma bardzo wysoką gorączkę. Raz, że jemu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, a dwa to mam nadzieję, iż to nie wpłynie na innych - zdradził Ireneusz Mamrot na pomeczowej konferencji prasowej.

Na razie trudno wyrokować czy Czech będzie gotowy na ligowe starcie z Koroną Kielce (piątek, 30 sierpnia o godz. 20:30). Co prawda, jego dojście do zdrowia do tej pory nie powinno być problemem, ale nie wiadomo jak będzie z formą fizyczną.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Bayer Leverkusen rozbił Fortunę Duesseldorf! Grał Dawid Kownacki [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Warto zauważyć, że brak odpowiedniego przygotowania był powodem tego, że z Wisłą nie wystąpił Ognjen Mudrinski. On z powodu urazu mięśnia odniesionego na początku meczu z Górnikiem Zabrze (3:1) nie mógł trenować przez 3 dni. Sztab szkoleniowy uznał, że była to zbyt długa przerwa.

- W tym momencie rywalizacja w zespole jest na tyle duża, że aby grać, każdy musi przepracować cały tydzień. Jasne, Ognjen mógł pewnie usiąść na ławce i wejść na końcówkę, ale trzeba piłkarza wyleczyć do końca, aby był w pełni zdrowy. Jestem przekonany, że od poniedziałku będzie trenował na 100 proc. z drużyną i będzie brany pod uwagę w kontekście następnego spotkania - powiedział Mamrot.

Szkoleniowiec Jagi poinformował także, że na problemy zdrowotne po pojedynku z Wisłą narzekają Jesus Imaz (najprawdopodobniej ma stłuczoną stopę) i Juan Camara (uraz kolana). Ten drugi będzie musiał przejść szczegółowe badania.

Komentarze (2)
Tańczący z wilkami.
26.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A świstak siedzi i zawija w te sreberka jak makaron na uszy dla takich ułomów jak krogulec, którzy łykają wszystko jak pelikan :)))
( z drugiej strony po wynikach widać iż Letteri jest na podob
Czytaj całość
Lettieri OUT
26.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zajebistycznie