Francuski RMC Sport przekonuje, że Tiemoue Bakayoko jest bliski powrotu do AS Monaco. Francuz ma trafić do Księstwa na roczne wypożyczenie z opcją wykupu za ok. 35 mln euro. Klub musi teraz dogadać się z Chelsea FC ws. kosztów wypożyczenia i pensji dla piłkarza.
Dla 25-latka byłby to powrót do Monaco, w którym grał w latach 2014-2017. Z klubem sięgał po mistrzostwo Francji. Po zdobyciu tytułu odszedł do Chelsea, gdzie grał przez jeden sezon i został wypożyczony za 5 mln euro do AC Milan.
We Włoszech Bakayoko pokazał się z bardzo dobrej strony, ale klub nie zdecydował się na jego definitywny wykup za 35 mln. Zawodnik nie znajduje się również w planach nowego trenera Chelsea - Franka Lamparda. Ostatnio media donosiły o możliwym powrocie Francuza do Milanu, ale wszystko wskazuje na to, że trafi on jednak do klubu z Ligue 1.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Neymar powinien trafić do Barcelony? "Nie zatrudniłbym go w żadnej drużynie"
AS Monaco było wcześniej poważnie łączone z pomocnikiem AC Milan - Franckiem Kessiem, ale nie mogli dogadać się z piłkarzem w kwestii zarobków. Ekipa z Księstwa musi wzmocnić się na tyłach. Po 3. kolejkach mistrz sprzed dwóch lat ma zaledwie punkt i 8 straconych bramek. Bez wsparcia kolegów błędy popełnia również reprezentant Polski - Kamil Glik. Z tego względu obecność Bakayoko tuż przed blokiem defensywnym byłaby poważnym wzmocnieniem dla Monaco.
Czytaj też: Premier League. Tammy Abraham - jeden z największych wygranych zakazu transferowego Chelsea
Czytaj też: Transfery. Mario Mandzukić podjął decyzję. Piłkarz Juventusu odrzucił ofertę PSG
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)