Od ośmiu lat nieprzerwanie tytuł mistrzowski we Włoszech wędruje do Juventusu Turyn. W lecie sporo się jednak pozmieniało w ekipach z czołówki. Wzmocniły się m.in. drużyny Interu Mediolan czy SSC Napoli, które liczą na zdetronizowanie "Starej Damy". Zdaje sobie z tego sprawę bramkarz Wojciech Szczęsny.
- Wydaje się, że wszystkie kluby, które będą się liczyć w walce o Scudetto są dużo mocniejsze w tym roku. Na pewno walka będzie ciekawsza - przekonuje golkiper Juventusu w rozmowie z Piotrem Dumanowskim z Eleven Sports.
- Nie jest tak, że wygrywając osiem mistrzostw z rzędu dziewiąte dadzą ci za darmo. Tylko trzeba na nie zapracować - dodał reprezentacyjny bramkarz. Oczywiście Szczęsny liczy na to, że "skończy się tak samo jak w ostatnich latach" i tytuł pozostanie w Turynie.
Sezon w Serie A dopiero ruszył. Juventus w ostatnią sobotę wygrał hit z Napoli 4:3 po decydującej bramce strzelonej w doliczonym czasie gry. Obok Interu i Torino "Stara Dama" jako jedyna jeszcze nie straciła punktu.
Szczęsny drugi sezon z rzędu jest podstawowym bramkarzem Juventusu. W lecie do klubu wrócił Gianluigi Buffon, ale od początku było zapowiedziane, że to Polak pozostanie golkiperem numer 1.
Czytaj też: Transfery. Jerome Boateng nie dla Juventusu. Niemiec zadecydował o przyszłości
Czytaj też: Transfery. Wiktor Pleśnierowicz oficjalnie w AS Roma. Zbigniew Boniek zdziwiony
ZOBACZ WIDEO Serie A. Juventus - Napoli: Genialne widowisko! 7 goli, wielki powrót i dramat Koulibaly'ego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]