Temat ewentualnego odejścia Neymara z Paris Saint-Germain ciągnął się przez kilka tygodni. Pojawiało się wiele spekulacji. 27-latka wiązano m.in. z Realem Madryt czy FC Barceloną. Ostatecznie jednak napastnik zostanie w zespole mistrza Francji.
Zdaniem hiszpańskich mediów przeciwny oddaniu Neymara do innego klubu był właściciel PSG Nasser Al-Khelaifi.
Miał on zdenerwować się na Brazylijczyka, ponieważ PSG zrobiło dla niego wszystko, płacąc za niego astronomiczne pieniądze i wypłacając wysoką pensję, a także godząc się na niektóre warunki piłkarza.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Lewandowski zostaje w Bayernie. "Przeliczył bilans zysków i strat. Ten ruch był najlepszy dla jego kariery"
Portal sport.es podał informację, że marzeniem Al-Khelaifiego jest zmuszenie Neymara do gry w PSG, dopóki jego kontrakt nie dobiegnie końca, co miałoby być karą dla 27-latka.
Neymar trafił do PSG latem 2017 roku za 222 miliony euro - najwięcej w historii. Łącznie strzelił dla mistrzów Francji 34 bramki i zanotował 21 asyst. W tym sezonie jeszcze nie pojawił się na boisku.
Czytaj także:
- Kulisy niedoszłego transferu Neymara do Barcelony. Twarde stanowisko PSG
- FC Barcelona nie zrezygnuje z Neymara. Kolejna próba transferu w 2020 roku
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)