FC Barcelona nie zrezygnuje z Neymara. Kolejna próba transferu w 2020 roku

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Neymar
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Neymar

Fiaskiem zakończyły się negocjacje PSG i Barcelony ws. transferu Neymara. Brazylijczyk jeszcze sezon zostanie w Paryżu a potem ma trafić na Camp Nou. Mistrzowie Francji będą pod ścianą.

Przez całe lato trwała saga z ewentualnym transferem Neymara do FC Barcelona lub Realu Madryt. Napastnik po sezonie 2018/19 jasno dał do zrozumienia działaczom Paris Saint-Germain, że nie chce dłużej występować w tym klubie.

27-latek robił co mógł, aby wyrwać się z PSG, co potwierdził także napastnik Luis Suarez (WIĘCEJ TUTAJ). Neymarowi ostatecznie nie udało się zmienić pracodawcy, jednak to nie oznacza, że będzie musiał wypełnić kontrakt z mistrzem Francji, który obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku.

Jak podkreśla "Mundo Deportivo", za 12 miesięcy Neymarowi otworzy się furtka do odejścia z PSG. "Brazylijczyk spełni warunki określone przez FIFA jako "okres ochronny", co następuje po trzech pełnych sezonach (lub trzech latach) w klubie" - podkreśla katalońskie źródło.

Zobacz wideo. Pierwszy dzień Mauro Icardiego w PSG:

Co to oznacza w praktyce? FIFA uznaje możliwość jego odejścia poprzez zapłacenie stosownego odszkodowania dla obecnego pracodawcy zawodnika. Według informacji "Mundo Deportivo", ta kwota będzie wynosić 170 mln euro.

Będzie to suma o 52 mln euro mniejsza, za jaką w 2017 roku napastnik odszedł do Paryża. FC Barcelona nie będzie musiała także dokonywać wymiany zawodników, tylko jednorazowo wpłacić dużą sumę pieniędzy.

Zobacz także: Krystian Bielik: Nie zgadzam się z Robertem Lewandowskim

Zobacz także: Robert Lewandowski: Moja forma będzie jeszcze lepsza

Źródło artykułu: