II liga: Górnik Łęczna popisał się mocnym finiszem. Drużyna Kamila Kieresia nowym wiceliderem

Newspix / Michał Chwieduk / Na zdjęciu: Kamil Kiereś
Newspix / Michał Chwieduk / Na zdjęciu: Kamil Kiereś

Górnik Łęczna jest wiceliderem w drugoligowej tabeli. To efekt zwycięstwa 2:1 z Resovią wywalczonego rzutem na taśmę. Garbarnia zremisowała bezbramkowo z Elaną Toruń.

Bezdyskusyjnie najciekawsza w Łęcznej była końcówka. Cierpliwi kibice dostali w niej dużo wrażeń. Górnik przegrywał z Resovią od 72. minuty, w której Grzegorz Płatek strzelił do bramki po złym piąstkowaniu Patryka Rojka. Do zakończenia spotkania pozostało mało czasu, ale jak się okazało wystarczająco, żeby odwrócić wynik. Górnik popisał się mocnym finiszem. W 85. minucie Paweł Wojciechowski wyrównał z rzutu karnego, a w 88. minucie Przemysław Banaszak trafił na 2:1.

Dzięki odniesionemu w dramatycznych okolicznościach zwycięstwu Górnik został wiceliderem. Ustępuje Stali Rzeszów, która pozostaje na prowadzeniu w II lidze, choć zdobyła tylko punkt w dwóch ostatnich meczach. Z kolei łęcznianie odwrócili wynik w drugiej potyczce z rzędu. Poprzednio dokonali tego na terenie Stali Stalowa Wola.

Z dużej chmury spadł mały deszcz w Krakowie. Garbarnia zremisowała 0:0 z Elaną. Groźniej atakowali torunianie, ale nie potrafili strzelić gola nawet grając jedenastu na dziesięciu po czerwonej kartce dla Adriana Jurkowskiego. W pierwszej połowie Bartosz Boniecki strzelił w poprzeczkę, a po kolejnym uderzeniu tego samego zawodnika przeciwnik wybił piłkę z linii bramkowej. W drugiej połowie Garbarnię ratował Aleksander Kozioł po próbie Mariusza Kryszaka.

ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Kamil Grosicki. "Ten zimny prysznic może nam tylko pomóc"

Czytaj także: Widzew Łódź pokonał lidera. GKS Katowice przerwał domowy koszmar

Pogoń Siedlce wygrała 3:1 na stadionie Bytovii Bytów. Obie drużyny kończyły ten mecz w osłabieniu. W 47. minucie sędzia pokazał czerwoną kartkę Adamowi Mójcie za faul, a później napomniał drugim żółtym kartonikiem Kacpra Kawulę. Ciekawe, że drużyna z Mazowsza uzyskała prowadzenie akurat grając dziesięciu na jedenastu dzięki akcji Kamila Walkówa. Wyniki Bytovii zaczynają przypominać te z poprzedniego sezonu. Po dobrym starcie podopieczni Adriana Stawskiego nie pokonali żadnego przeciwnika od czterech kolejek.

W niedzielę mecz Olimpii Elbląg ze Zniczem Pruszków i oba kluby mogą zamieszać na górze tabeli.

Czytaj także: Patryk Małecki poprowadził Zagłębie Sosnowiec do zwycięstwa

8 kolejka II ligi:

Górnik Łęczna - Resovia 2:1 (0:0)
0:1 - Grzegorz Płatek 72'
1:1 - Paweł Wojciechowski (k.) 85'
2:1 - Przemysław Banaszak 88'

Garbarnia Kraków - Elana Toruń 0:0

Bytovia Bytów - Pogoń Siedlce 1:3 (0:1)
0:1 - Artur Balicki 25'
1:1 - Daniel Feruga 74'
1:2 - Kamil Walków 80'
1:3 - Marcin Kozłowski 86'

[multitable table=1141 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)