Mecz w Olsztynie należał do doświadczonych piłkarzy. Gola dla Stomilu strzelił 36-letni Grzegorz Lech, który w tym sezonie zdobył już trzy bramki. W odpowiedzi Piotra Skibę pokonał dwa razy 31-letni Patryk Małecki, a wynik na 3:1 dla Zagłębia Sosnowiec ustalił 32-letni Szymon Pawłowski.
Małecki przymierzył do siatki w polskiej lidze po raz pierwszy od 8 września 2017 roku. Później nie imponował skutecznością w Wiśle Kraków, a jeden sezon spędził w Spartaku Trnava. Gola dla pierwszego zespołu Zagłębia strzelił poprzednio 5 kwietnia 2008 roku w meczu z Cracovią. Spadkowicz z PKO Ekstraklasy mógł także liczyć na bramkarza Matko Perdijicia, który w pierwszej połowie zatrzymał piłkę po strzale Grzegorza Lecha z rzutu karnego.
Stomil poniósł pierwszą w sezonie porażkę na własnym stadionie. Zagłębie dzięki zwycięstwu w Olsztynie przesunęło się ponad pokonanego przeciwnika i otwiera grupę aż sześciu klubów mających 10 punktów w tabeli.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Carlitos odejdzie z Legii Warszawa? "Do końca tygodnia może się to wyjaśnić"
W drugim piątkowym meczu zmierzyli się piłkarze Chojniczanki i GKS-u Tychy. Drużyna z Pomorza wyszła na prowadzenie 1:0 w 32. minucie po strzale Bartosza Wolskiego. Jeszcze ładniej przymierzył w 47. minucie Dario Kristo, który huknął z woleja na 1:1. Ataki obu drużyn w końcówce nie przyniosły rozstrzygnięcia. Chojna zapunktowała po dwóch porażkach, a GKS zremisował po dwóch zwycięstwach. Kluby są w dolnej połowie tabeli.
Czytaj także: Stal Mielec nowym liderem. Pokonała Miedź Legnica w hicie kolejki
7. kolejka Fortuna I ligi:
Stomil Olsztyn - Zagłębie Sosnowiec 1:3 (1:1)
1:0 - Grzegorz Lech 11'
1:1 - Patryk Małecki 26'
1:2 - Patryk Małecki 60'
1:3 - Szymon Pawłowski 90'
Chojniczanka Chojnice - GKS Tychy 1:1 (1:0)
1:0 - Bartosz Wolski 32'
1:1 - Dario Kristo 47'
[multitable table=1139 timetable=10756]Tabela/terminarz[/multitable]