Eliminacje Euro 2020. Polska - Austria. Artur Wichniarek chwali Krystiana Bielika. "Był jednym z najlepszych na boisku"

Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Krystian Bielik
Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Krystian Bielik

Reprezentacja Polski zremisowała 0:0 w meczu eliminacji Euro 2020 z Austrią. Choć Biało-Czerwoni byli krytykowani za styl, to Artur Wichniarek widział pozytywy w grze naszej kadry. Były piłkarz wyróżnił Krystiana Bielika.

Dla Krystiana Bielika był to drugi mecz w seniorskiej reprezentacji Polski i jednocześnie pierwszy, który rozpoczął w podstawowym składzie. 21-latek wykorzystał szansę otrzymaną od selekcjonera Jerzego Brzęczka i pokazał się z dobrej strony. Piłkarz Derby County był jednym z najlepszych zawodników na boisku.

Grę Bielika chwalą kibice i eksperci. - Krystian Bielik był jednym z najlepszych na boisku. Młody chłopak nie bał się wziąć ciężaru gry na siebie i to jest bardzo duży plus. Grzegorz Krychowiak pokazał się również z bardzo dobrej strony. Udowodnił, że jest bardzo dobrym defensywnym pomocnikiem - powiedział w rozmowie z Polsatem Sport Artur Wichniarek.

Choć Polacy w starciu z Austrią nie zachwycili, to komentator Polsatu Sport szukał pozytywów w grze Biało-Czerwonych. Oprócz wyżej wspomnianych Krystiana Bielika i Grzegorza Krychowiaka wyróżnił również Piotra Zielińskiego, który rozegrał dobrą drugą połowę, kiedy to wywiązywał się z roli ofensywnego pomocnika.

Wichniarek skrytykował za to Roberta Lewandowskiego, który w 29. minucie zmarnował stuprocentową sytuację po podaniu Kamila Grosickiego. Kapitan reprezentacji Polski z jedenastu metrów strzelił głową nad poprzeczką.

- Robert na dziesięć takich sytuacji strzela dziewięć i pół. Musimy skrytykować naszego kapitana, bo nie graliśmy dobrego spotkania. Taka bramka, otwierająca wynik, mogłaby spowodować, że złapalibyśmy luz - dodał Wichniarek.

Zobacz także:
Polska - Austria. Robert Lewandowski zmarnował świetną okazję. Zobacz wideo
Polska - Austria. Łukasz Fabiański podziękował kibicom. "Jak zwykle zasłużyli na trzy punkty"

ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Przykre, że sukces potrafi nas dzielić

Komentarze (0)