Jeszcze w sierpniu wszystko wskazywało na to, że Neymar zostanie piłkarzem FC Barcelona. Koniec końców, po długiej transferowej sadze, napastnik został w Paris Saint-Germain, w którym ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2022 roku. - Dopóki Neymar chce do nas przyjść, my zrobimy, co w naszej mocy, by tak się stało - tłumaczy członek zarządu FC Barcelona - Javier Bordas, cytowany przez dziennik "AS".
Według najnowszych informacji, FC Barcelona będzie chciała negocjować z PSG, ale niekoniecznie ws. transferu Neymara. Jak podaje "Mundo Deportivo" niektórzy członkowie zarządu zdecydowanie bardziej woleliby Kyliana Mbappe niż powrót Brazylijczyka.
"Mbappe jest bezpieczniejszym wyborem. Za rok będzie miał tylko 21 lat, a Neymar już 28. Nie jest tak często kontuzjowany jak Neymar, a oprócz tego ten transfer nie wywoła podziału w zarządzie Barcelony" - podkreśla katalońskie źródło.
Zobacz wideo. Pierwszy trening Keylora Navasa w PSG:
Mistrzowie Hiszpanii doskonale zdają sobie sprawę, że nie będą to łatwe negocjacje. Kyliana Mbappe chce także Real Madryt. "Mundo Deportivo" podkreśla jednak, że Barca ma ważny atut w negocjacjach z młodym napastnikiem.
"W Barcelonie gra obecnie wielu Francuzów: Samuel Umtiti, Antoine Griezmann, Ousmane Dembele, Clement Lenglet czy Jean-Clair Todibo, a dyrektor sportowy klubu Eric Abidal również pochodzi z tego kraju" - czytamy.
Zobacz także: Marek Citko: Legia potrzebowała Jarosława Niezgody
Zobacz także: Wreszcie dobre informacje z Włoch o Arkadiuszu Milik