II liga: waleczny Górnik Łęczna. Ponownie odwrócił wynik i pokonał Znicza Pruszków

Newspix / Marcin Szymczyk / Na zdjęciu: piłkarze Górnika Łęczna
Newspix / Marcin Szymczyk / Na zdjęciu: piłkarze Górnika Łęczna

Górnik Łęczna odwrócił wynik w trzecim meczu z rzędu. Po wygranej 2:1 ze Zniczem Pruszków jest na miejscu premiowanym awansem. Także w niedzielę Olimpia Elbląg pokonała 4:1 Gryfa Wejherowo.

Znicz Pruszków nie nacieszył się długo prowadzeniem w drugoligowej tabeli. W poprzednią niedzielę wskoczył na najwyższą lokatę i był na szczycie tabeli przez kilka dni. Porażka 1:2 z Górnikiem Łęczna kosztowała spadek aż na piąte miejsce. Drużyna z Mazowsza prowadziła dzięki strzałowi Macieja Machalskiego, ale Górnik w trzecim meczu z rzędu odwrócił wynik. Szóstego gola w sezonie zdobył Paweł Wojciechowski, a ostatnie słowo należało do Dominika Lewandowskiego. Znicz poniósł drugą porażkę z rzędu na własnym stadionie, a forma podopiecznych Kamila Kieresia rośnie.

Górnik awansował na drugie miejsce premiowane awansem, a w lidze prowadzi Stal Rzeszów. Różnice na górze tabeli pozostają niewielkie, a sytuacja jest dynamiczna. Lider zmienia się co kolejkę, a czasami nawet kilka razy w jeden weekend.

Czytaj także: Stomil Olsztyn pokonał i wyprzedził lidera. Chojniczanka przebudziła się

ZOBACZ WIDEO: Seria A. Nudne starcie Fiorentiny z Juventusem nie zachwyciło kibiców. Debiut Żurkowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Sytuacja Gryfa Wejherowo zaczyna wyglądać katastrofalnie. Drugoligowcy są dopiero na półmetku rundy jesiennej, ale ten z Kaszub praktycznie nie punktuje. W ośmiu kolejkach ugrał dwa "oczka". W niedzielę co prawda objął prowadzenie w meczu z Olimpią Elbląg, ale stracił je po zaledwie pięciu minutach. Elblążanie tak samo jak wspomniani łęcznianie diametralnie poprawili rezultat po falstarcie i odnieśli zwycięstwo 4:1 w Wejherowie. Olimpia zdobyła już 10 punktów na wyjazdach, a w Elblągu tylko pięć.

Poza Gryfem w strefie spadkowej są beniaminkowie z Legionowa i z Polkowic, a także Stal Stalowa Wola. Akurat na dole tabeli sytuacja prawie nie zmienia się. W 8. kolejce z najgorszego kwartetu w lidze zapunktował tylko Górnik Polkowice.

Czytaj także: GKS Katowice poszedł za ciosem. W Rzeszowie rosną twierdze

9. kolejka II ligi:

Znicz Pruszków - Górnik Łęczna 1:2 (1:1)
1:0 - Maciej Machalski 12'
1:1 - Paweł Wojciechowski (k.) 38'
1:2 - Dominik Lewandowski 76'

Gryf Wejherowo - Olimpia Elbląg 1:4 (1:1)
1:0 - Mateusz Majewski 15'
1:1 - Damian Szuprytowski 20'
1:2 - Michał Miller 49'
1:3 - Damian Szuprytowski 68'
1:4 - Michał Kuczałek 90'

[multitable table=1141 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: